Zima 1974. Amerykę dotyka najpoważniejszy od lat kryzys polityczny. Sam Bicke ma 44 lata i niezmienną chęć uwierzenia w coś, w cokolwiek. Niestety na każdym kroku, ta wiara w swoje możliwości i świat, który go otacza, jest podważana. Sam jest w separacji z żoną, Marie (Naomi Watts), która nawet nie chce myśleć o powrocie do niego. Bohater traci również kontakt z bratem (Michael Wincott), którego sukcesy zawodowe stanowią zaprzeczenie jego własnej, monotonnej pracy. To właśnie o nią Bicke jest gotów walczyć ze wszystkich sił, choć wie, że się do niej zupełnie nie nadaje. Jako idealista, brzydzący się wszelkim rodzajem kłamstwa, Bicke przeżywa katusze sprzedając sprzęt biurowy swoim klientom. Aby dobrze wywiązać się ze swoich obowiązków musi bowiem często naciągać prawdę, wykazywać się oportunizmem i hipokryzją. Promykiem nadziei w życiu Sama są jego plany założenia z kolegą, mechanikiem Bonnym (Don Cheadle) warsztatu samochodowego, który w odróżnieniu od podobnych zakładów oferowałby klientom wykonywanie usług u nich samych. Do zrealizowania tego marzenia potrzebna jest pożyczka z banku, na której przyznanie Bicke nerwowo oczekuje. Od niej zależy przecież, czy uda mu się odmienić swoje życie. Wraz z rosnącym zdenerwowaniem mężczyzna staje się wręcz przewrażliwiony na punkcie niesprawiedliwości i hipokryzji. Nie może na przykład pogodzić się z tym, że Marie jako kelnerka musi nosić krótką spódniczkę, żeby z napiwków wyżywić trójkę ich dzieci. Źle również znosi sposób, w jaki klienci traktują czarnoskórego Bonny’ego. Bicke z przyjemnością ukarałby wszystkich winowajców, zdaje sobie jednak sprawę z tego, że wrogów ma zbyt wielu. Koncentruje się zatem na symbolu całego zła, które go otacza. Jest nim sam prezydent Richard Nixon, którego szef Bicke’a uważa za najlepszego fachowca od sprzedaży w historii, gdyż dwukrotnie udało mu się kłamstwem przekonać do siebie wyborców. Po serii pechowych porażek – odmowie kredytu, porzuceniu przez rodzinę oraz upadku jego planów zawodowych - Bicke postanawia wreszcie wykonać wyraźny, heroiczny gest w obronie swoich przekonań. Marzenia ustępują złudzeniom. Odmieniony, nadspodziewanie zaradny Sam Bicke rozpocznie walkę z wszelkim złem we współczesnym mu świecie. A walka ta zagwarantuje mu miejsce w historii.
O PRODUKCJI
Zabić prezydenta to trzymający w napięciu dramat o ciemnej stronie amerykańskiego snu. W niedoszłego zamachowca wciela się Sean Penn, dla którego jest to pierwszy występ po uhonorowanej Oscarem roli w Rzece tajemnic. W odróżnieniu od pracy przy filmie Clinta Eastwooda, aktor stanął tym razem przed niezwykle trudnym wyzwaniem. Musiał przekonująco zagrać przeciętnego Amerykanina, którego nikt nie szanuje ani w domu ani w pracy oraz zaznaczyć jego przemianę w osobę, gotową do podjęcia radykalnych środków w celu zaznaczenia swojej obecności w świecie. Na ironię zakrawa, jak mało dotąd wiedzieliśmy o Samuelu Bicke’u. To on w 1974 roku próbował porwać samolot, którym zamierzał uderzyć w Biały Dom i zabić urzędującego prezydenta. Jak wiele planów w jego życiu, próba wejścia do historii Ameryki zakończyła się porażką. Bicke’owi nie udało się nawet zbliżyć do Nixona, a w książkach o sławnych zabójcach i niedoszłych mordercach jego postać pojawia się jedynie w przypisach. Dużo więcej miejsca poświęca się za to skandalowi Watergate oraz częstym występom prezydenta w telewizji, czyli wydarzeniom, które skłoniły Bicke’a do tak radykalnego działania. Ten burzliwy okres w historii Stanów Zjednoczonych był idealnym tematem dla Nielsa Muellera, scenarzysty Zabić prezydenta, który debiutuje też w roli reżysera. „Od lat interesował mnie okres, o którym historycy pisali jako o dekadzie szoku dla amerykańskiego systemu społecznego i politycznego”, zaznacza Mueller. „Rozpoczęło ją zabójstwo Kennedy’ego w 1963 roku, a zwieńczyła rezygnacja Nixona w 1974 roku. W pracach, z jakimi się zapoznałem, określano ją jako czas, w którym Ameryka straciła swą niewinność. Ukazanie, czy tak było naprawdę, stało się dla mnie celem nakręcenia tego filmu”, wyjaśnia twórca. Okres ten obfitował w próby zabójstw mężów stanu, dlatego głównym bohaterem swojego filmu postanowił Mueller uczynić właśnie osobę planującą taki zamach. „Chciałem, aby był to człowiek, który dochodzi do momentu, gdy traci resztki współczucia dla ludzi, którzy go otaczają i posuwa się do aktu skrajnej przemocy”. Co ważne, reżyser chciał by w zakończeniu filmu plany postaci pozostawały tajemnicą dla innych. Miało to oczywiście podkreślać wyalienowanie bohatera, a także obojętność społeczeństwa na pojedyncze wybuchy agresji. Mueller wspomina: „Napisałem 30 stron zmyślonej historii The Assassination of L.B.J. o człowieku, który przyjmuje pracę sprzedawcy aby poprawić swoją sytuację finansową i w konsekwencji, swój wizerunek w oczach żony. Bohater miał nagrywać monologi o swoich zamierzeniach na kasetę magnetofonową”. Ten pierwszy szkic wskazał mu drogę dalszych poszukiwań, po przewertowaniu 10 książek o amerykańskich zbrodniarzach, natrafił na krótki rozdział o Samie Bicke’u. Był zszokowany zbieżnością losów prawdziwej postaci z niektórymi wątkami z jego scenariusza. „Bicke także chciał poprawić swój status aby odzyskać rodzinę, a przez ostatnie dwa miesiące swojego życia rejestrował na kasetach powody swoich czynów, a potem wysyłał je m.in. do Leonarda Bernsteina”. Dzięki faktom z życia Bicke’a historia, napisana przez Muellera, nabrała wreszcie kształtów i głębi. Scenariusz, wzbogacony prawdziwymi wydarzeniami, oddaje sytuację rodzinną i zawodową pierwowzoru filmowego bohatera. „Przez jakiś czas Sam sprzedawał ze swoim bratem opony, co niestety nie okazało się dobrym pomysłem”, zapewnia Mueller. „Postawiono mu zarzuty przyjęcia kradzionych przedmiotów, ale nie było jasne, czy pochodziły one ze sklepu jego brata. Sam miał przyjaciela, który jak Bonny, prowadził warsztat samochodowy. W swoich nagraniach wspominał, jak wiele ich przyjaźń znaczyła dla niego. Scena kolacji u Bonny’ego powstała właśnie z tej inspiracji”. Mueller dodaje, że Bicke pracował w wielu miejscach jako sprzedawca, z mizernym jednak skutkiem. „Sądząc po jego nagraniach, niepowodzenia były powodem frustracji i obniżały jego samoocenę”, twierdzi reżyser. Prawdą jest również, że Sam ubiegał się o pożyczkę aby sfinansować swój pomysł obwoźnej sprzedaży opon. Wypełnił nimi autobus, co zostało pokazane w filmie, ale niestety jego podanie o kredyt zostało odrzucone. Prawdziwe są również pogłoski o wsparciu, jakiego udzielał Czarnym Panterom i im podobnym ugrupowaniom. Jego nieudany atak na życie Nixona był, jak zauważa Mueller, zainspirowany działaniami nowoorleańskiego snajpera Jimmy’ego Essexa oraz faktycznym lądowaniem skradzionego helikoptera na trawniku przed Białym Domem. Pomysł użycia samolotu jako broni wydaje się teraz niepokojąco aktualny i Mueller podkreśla, że film jest ściśle oparty na faktach. Dane o uprowadzeniu samolotu, tj. zastrzelenie pilota, wzięcie zakładniczki, jej pomoc w pilotażu i wreszcie zastrzelenie Sama przez drzwi samolotu, zostały niemal dosłownie wyjęte z akt FBI. Pod koniec filmu widzimy również historyczne już materiały z dzienników CBS i NBC, opisujące te wydarzenie. Jednak dopiero Jack Anderson, reporter The Washington Post, ujawnił, na podstawie zwierzeń przesłanych również jemu przez Bicke’a, że celem ataku był sam Nixon (przez długi czas określano ten incydent jako porwanie). Zmieniono tylko drobne szczegóły, takie jak imiona żony i dzieci, by nie naruszać ich prawa do prywatności, na czym bardzo zależało twórcom. Nielsowi Muellerowi bardzo zależy na uniknięciu porównań z Taksówkarzem Martina Scorsese, zwłaszcza w przypadku głównych bohaterów ich filmów: Sama Bicke’a i Travisa Bickle’a. Zabić prezydenta opowiada prawdziwą historię, a imię centralnej postaci pozostało niezmienione. Tymczasem niedoszły zabójca w obrazie Scorsese mógł być wzorowany na Bicke’u i jest jedną z wielu samotnych figur kina i literatury, które wyprzedziły film Muellera. Porównaniem, najbliższym wizji samego twórcy, jest to czynione z Willym Lomanem, bohaterem Śmierci komiwojażera Arthura Millera. „Obaj wierzą w amerykański sen i w to, że zasługują na część tego sukcesu. Są też nieudolnymi sprzedawcami, których wielka nadzieja przeradza się w krańcową rozpacz”, zauważa reżyser. Reżyser zauważa, że nawet w przypływie szaleństwa, wiele reakcji Sama zbliża go do przeciętnych obywateli. W trudnych chwilach oni też kierują uwagę na przywódcę, a konkretniej na jego występy w telewizji. Nixon, tak jak wszyscy prezydenci po nim, prowadził swoje kampanie i politykę na ekranach telewizorów. Ważne było zatem oddanie charakteru kontaktów Amerykanów ze swoim przywódcą: siedzących na kanapie i wpatrzonych w przemówienia Nixona. „Pod tym względem Bicke na początku filmu niczym nie różni się od każdego z nas”, zaznacza Mueller. Zbudowanie więzi między publicznością a bohaterem ma prowadzić do szoku, gdy ten ostatni traci kontrolę nad sobą. Reżyser wyjaśnia, czemu publiczność angażuje się w akcję filmu do tego stopnia, że niemal siedzi w głowie jego głównego bohatera. „Po pierwsze zawdzięczamy to kreacji Seana Penna, który po prostu stał się Samem. On sam mówi: „Niekiedy kręcąc film czułem dyskomfort, gdyż miałem wrażenie obcowania z intymnymi przeżyciami prawdziwej osoby, co wzmacniała jeszcze gra Naomi Watts, Dona Cheadle i Jacka Thompsona”. Powody, dla których prosty człowiek może stracić kontrolę nad swoim życiem i miejscem w społeczeństwie, przybliżają Zabić prezydenta dzisiejszym czasom. Uogólniając, film pokazuje obniżenie jakości życia Amerykanów pod rządami skorumpowanych republikanów, których oskarża się nieuczciwe zwycięstwo w wyborach oraz o doprowadzenie do wojny i głębokich podziałów w społeczeństwie.
OBSADA
SEAN PENN (Sam Bicke) Gwiazda amerykańskiego filmu, jego kariera zaczęła się ponad dwadzieścia lat temu. Czterokrotnie nominowano go do nagrody Akademii dla najlepszego aktora: w 1995 za rolę w filmie Tima Robbinsa Przed egzekucją i w 1999 roku za film Woody Allena Słodki drań (w obu przypadkach aktor otrzymał również nominacje do Złotego Globu), w roku 2001 za rolę upośledzonego umysłowo ojca, walczącego o swą córeczkę w filmie Sam. W 2004 roku otrzymał wreszcie nagrodę Akademii za Rzekę tajemnic. Pierwszą nominację do Złotego Globu otrzymał w roku 1994, za rolę w filmie Życie Carlita w reżyserii Briana De Palmy. Penn debiutował w kinie w 1981 roku rolą w Kadetach w reżyserii Harolda Beckera. W roku 1982 zdobył wielką popularność jako Jeff Spicoli w filmie Amy Heckerling Beztroskie lata w Ridgemont High. Kolejne znakomite występy to: Sokół i koka, Barwy Dennisa Hoppera, Ofiary wojny Briana De Palmy, Stan łaski Phila Joanoua, Gra Davida Finchera, a także adaptacja sztuki Anthony’ego Drazana Hurlyburly, za rolę w tym filmie otrzymał nagrodę dla najlepszego aktora na Weneckim Festiwalu Filmowym w 1998 roku. Penn, podobnie jak wielu innych aktorów, otworzył własną firmę producencką, Clyde Is Hungry Films. Za jej pośrednictwem wyprodukował m.in film She’s So Lovely Nicka Cassavetesa i wyreżyserowany przez siebie doskonały dramat, Obietnica, w którym zagrał Jack Nicholson. Jego debiutem reżyserskim był Indiański biegacz. W roku 1995 nakręcił Obsesję, za rolę w której Anjelica Huston otrzymała nominację do Złotego Globu i nagrody Gildii Aktorów Filmowych.Aktorce znakomicie partnerowali Jack Nicholson i David Morse. Penn był również autorem scenariusza i producentem tego filmu. Jednym z ostatnich dzieł Penna jest amerykański fragment filmu dokumentalnego 11’09”01. W realizacji tego projektu uczestniczyło 11 cenionych reżyserów z całego świata, którzy nakręcili krótkie filmy, mające upamiętnić zamach z 11 września 2001 roku. Penn występuje także na scenie teatralnej, ma na swoim koncie rolę w sztukach Girl on the Via Flaminia Alfreda Hayesa i Earthworms in Los Angeles Alberta Innaurata. Wystąpił w broadwayowskiej inscenizacji Heartland Kevina Heelana i w sztuce Slab Boys Johna Byrne’a. W teatrze Westwood Playhouse zagrał w przedstawieniu Hurlyburly Davida Rabe’a, natomiast na deskach Lincoln Center w Goose and Tom Tom. Oba te przedstawienia reżyserował autor sztuki. Ostatnio, wraz z Nickiem Noltem i Woody Harrelsonem wystąpili w sztuce The Late Henry Moss, napisanej i wyreżyserowanej przez zdobywcę nagrody Pulitzera, Sama Sheparda. Penn wystąpił jeszcze w: filmie Alejandro Gonzaleza Inarritu 21 gramów, u boku Benicio del Toro i Naomi Watts. NAOMI WATTS (Marie Bicke) Naomi Watts jest córką Petera Wattsa, członka ekipy technicznej zespołu Pink Floyd. Po jego śmierci wraz ze swoją matką Naomi wyjechała do Australii. Tutaj po raz pierwszy wystąpiła przed kamerą - razem z Nicole Kidman zagrała w telewizyjnej reklamie. Na ekranie kinowym Naomi zadebiutowała jako 18-letnia dziewczyna u boku Sama Neilla i Hugo Weavinga. w filmie pt. „For Love Alone" Jedną z ważniejszych kreacji w jej karierze aktorki jest rola w zrealizowanym przez Davida Lyncha filmie pt. „Mulholland Drive", za którą otrzymała liczne nagrody od amerykańskich stowarzyszeń krytyków filmowych. Potem posypały się aktorskie propozycje i udział w takich filmach jak: „The Ring", "Ned Kelly" i „Rozwód po francusku". Rola matki opłakującej nagłą stratę dziecka w „21 gramów" przyniosła jej wielce zasłużoną nominację do Oscara. Lada chwila będziemy ją mogli podziwiać w „Zamachu na Richarda Nixona”, kontynuacji szlagieru „The Ring” oraz w remake’u „King Konga”w reżyserii Petera Jacksona. DON CHEADLE (Bonny) Przełomem w jego karierze była nagroda Stowarzyszenia Krytyków Los Angeles za rolę obok Denzela Washingtona w filmie W bagnie Los Angeles Od tego czasu zagrał w wielu prestiżowych produkcjach, m.in. nagrodzonym Oscarami dramacie Stevena Soderbergha Traffic i przeboju tego samego reżysera Ocean’s Eleven. Rozgrywka z Georgem Clooneyem, Julią Roberts, Bradem Pittem i Mattem Damonem. Wcześniej nakręcił z Soderberghiem Co z oczu, to z serca, na planie którego spotkał Clooneya i Jennifer Lopez. W przełomowym dla reżysera Paula Thomasa Andersona Boogie Nights zagrał gwiazdora filmów pornograficznych, który wciąż chce zmieniać swoje emploi. wystąpił również w Wulkanie (z Tommy Lee Jonesem), Kodzie dostępu (z Johnem Travoltą, Halle Berry i Hugh Jackmnanem) oraz w wielkim widowisku science fiction Briana De Palmy Misja na Marsa. Nie stroni też od produkcji niezależnych, za jedną z nich Things Behind The Sun w reżyserii Allison Anders otrzymał nominację do Emmy. Sławę przyniosły mu też występy telewizyjne, kolejną nominację do Emmy a także do Złotych Globów otrzymał za rolę Sammy Davisa Jr. w nakręconym dla HBO The Rat Pack Wielu polskich widzów poznało go dzięki serialowi Davida E. Kelly Gdzie diabeł mówi dobranoc. JACK THOMPSON (Jack Jones) Ceniony aktor australijski, nagrodzony za najlepszą drugoplanową rolę w Cannes za film Breaker Morant Bruce’a Beresforda. Status gwiazdy przyniósł mu występ w serialu Spyforce, a szacunek krytyki zdobył dzięki rolom w Wesołych Świąt poruczniku Lawrence, Ciało i krew Paula Verhoevena, Północy w ogrodzie dobra i zła Clinta Eastwooda, Grzeszna miłość Michaela Cristofera i Ataku klonów George’a Lucasa. MICHAEL WINCOTT (Julius Bicke) Jego 20 letnia kariera obejmuje występy w teatrze, telewizji i kinie. Wychowywał się w Toronto i uczęszczał do prestiżowej Juilliard School of Drama. Od jej ukończenia w 1986 roku zagrał w Urodzonym 4 lipca i The Doors Olivera Stone’a, Truposzu Jima Jarmusha, 1492 Wyprawa do raju Ridleya Scotta, Kruku Alexa Proyasa i Obcy Przebudzenie Jean Pierre’a Jeuneta.
TWÓRCY
NIELS MUELLER (REŻYSERIA, SCENARIUSZ) Urodził się i wychował w Milwaukee, Wisconsin. Ukończył Tufts University oraz szkołę filmową UCLA. Jego pierwszym scenariuszem był Debiutant. Zabić prezydenta jest jego debiutem reżyserskim. Mueller, uważa, że dzięki długim oczekiwaniom na premierę, film i scenariusz nabrały aktualności. „Zawsze byłem przekonany o ich uniwersalności. Niestety było i będzie więcej takich ludzi jak Sam, uciekających się do przemocy w swych relacjach z otoczeniem. Nigdy jednak nie podejrzewałem, Zabić prezydenta stanie się tak bliskim odzwierciedleniem naszej rzeczywistości. Chciałbym, aby widzowie mogli zauważyć podobieństwa między Ameryką dnia dzisiejszego i tą, pokazaną w filmie”. Tym, co wyróżnia Zabić prezydenta od innych debiutów reżyserskich jest imponująca lista filmowców, którzy nad nim pracowali. KEVIN KENNEDY (WSPÓŁSCENARZYSTA, PRODUCENT) Absolwent uniwersytetu Stanforda oraz wydziału telewizyjno-filmowego UCLA, uważa Zabić prezydenta za swoje pierwsze poważne dzieło. Obecnie mieszka w Los Angeles. ALFONSO CUARON (PRODUCENT) Zadebiutował w kinie czarną komedia o mężczyźnie, któremu wydaje się , że jest nosicielem wirusa HIV – Love in the Time of Hysteria był najpopularniejszym filmem w jego rodzimym Meksyku w 1992 roku. Międzynarodowa krytyka i publiczność doceniła jego wersję Małej księżniczki, co umożliwiło mu nakręcenie kolejnej adaptacji, tym razem klasyka Dickensa Wielkich nadziei z Gwyneth Paltrow, Ethanem Hawke, Robertem De Niro i Anne Bancroft. Jego powrót do kina meksykańskiego I twoją matkę też, wyprodukowany przez Jorge Vergara i ze świetnymi rolami Gaela Garcii Bernala i Diego Luny, przyniósł mu nominację do Oscara za najlepszy oryginalny scenariusz i do Złotych Globów za Najlepszy Film Obcojęzyczny. Film otrzymał również szereg nagród na festiwalu w Wenecji, a jego sukces zachęcił producentów Harrego Pottera i więźnia Azkabanu do powierzenia mu jego reżyserii. JORGE VEREGARA (PRODUCENT) Urodzony w Meksyku, jeden z najbardziej prężnych producentów filmowych w swoim kraju, a przez Variety nazwany wręcz jednym z „10 najbardziej obiecujących producentów na świecie”. Znany jest z zapewniania reżyserom maksymalnej wolności twórczej. EMMANUEL LUBEZKI (ZDJĘCIA) Urodzony w Meksyku, ceniony na całym świecie autor zdjęć do m.in. Ali Michaela Manna, I twoją matkę też oraz Wielkich nadziei Cuarona, Joe Black z Bradem Pittem i Anthony Hopkinsem, Klatki dla ptaków Mike’a Nicholsa oraz Orbitowania bez cukru Bena Stillera. Otrzymał nominacje do Oscara za pracę przy Jeźdźcu bez głowy Tima Burtona oraz Małej księżniczce ponownie Cuarona. LESTER COHEN (SCENOGRAFIA) Zdobywał doświadczenie przygotowując scenografię do teledysków i telewizyjnych reklamówek. Dla kina pracował przy filmach m.in. Jamesa Mangolda Copland i Ulu Grosbarda Georgia. Największą popularność spośród filmów, do których opracował scenografię, zdobyła Podróż przedślubna z Sandrą Bullock i Benem Affleckiem. AGGIE GUERARD RODGERS (KOSTIUMY) Jej kariera obejmuje 40 lat współpracy z tak ważnymi twórcami jak George Lucas American Graffitti, Francis Ford Coppola Rozmowa, Milos Forman Lot nad kukułczym gniazdem , Ron Howard Kokon i Tim Burton Sok z żuka. Nominację do Oscara przyniósł jej Kolor purpury Stevena Spielberga, a popularność reżyserów i producentów ugruntowały Ścigany, Huragan oraz Benny i Joon. LEONARDO DiCAPRIO (Producent wykonawczy): Urodzony w 1974 roku gwiazdor amerykańskiego kina, który zadebiutował w horrorze Critters3, a rozgłos zdobył rolą u boku Roberta De Niro i Ellen Barkin w Chłopięcym świecie. Pierwsze nominacje do Złotego Globu i Oscara przyniósł mu występ w Co gryzie Gilberta Grape’a. Polska publiczność mogła go następnie podziwiać jako Rimbeaud w Całkowitym zaćmieniu Agnieszki Holland, a następnie w unowocześnionej wersji Romea i Julii Baza Luhrmana. Nieśmiertelność w pamięci kinomanów zapewniła mu rola w jak dotąd najpopularniejszym filmie wszechczasów – Titanic Jamesa Camerona. Od tego momentu Di Caprio występuje u najlepszych współczesnych twórców – Woody’ego Allena Celebrity, Danny’ego Boyle’a Niebiańska plaża, Martina Scorsese Gangi Nowego Jorku i The Aviator oraz Stevena Spielberga Złap mnie jeśli potrafisz.
RECENZJE AMERYKAŃSKIE
Manhola Dargis, New York Times “Znakomicie wyreżyserowany i zagrany film [...]. Zarówno od strony wizualnej jak i w rysunku głównego bohatera wykazuje wiele podobieństw z „Taksówkarzem” Martina Scorsese – modelowym obrazem amerykańskiego dążenia do sławy przez morderstwo.” Michael Atkinson, Village Voice “Pot, jęki, narastająca wściekłość - Penn nie szczędzi środków, aby pokazać dylematy swojej postaci. [...] Film Muellera daje nam portret życiowego nieudacznika, od którego aż ciarki przechodzą po plecach. To kolejny temat rzadko poruszany za prezydentury Busha i Penn idealnie ucieleśnia ofiarę wielkiego kapitalizmu.” Matt Zollerseitz, New York Press “Zabić prezydenta” pełen jest nawiązań do, jak to nazywa krytyk Robert Kolker, „kina samotności” – zainicjowanego w latach 70 nurtu, którego najznamienitszym przedstawicielem jest Martin Scorsese.[...] Mueller, operator Emmanuel Lubezki i montażysta Jay Cassidy budują napięcie, stosując maksymalne zbliżenia i gwałtowne najazdy kamery, przez co odwołują się do takich dzieł Briana De Palmy jak „Nietykalni” czy „Wybuch”. [...] Film Muellera powoli nabiera mocy, a jednym z jej źródeł jest bardzo precyzyjna, choć świadcząca o wielkiej wrażliwości aktora, kreacja Seana Penna. Gwiazdor nie tyle mówi, co mamrocze w sposób ledwie zrozumiały, jak przystało na człowieka, który nie przywykł do tego, że ktoś go słyszy, a co dopiero słucha.[...] „Zabić prezydenta” balansuje między współczuciem a podziwem dla swojego bezradnego bohatera, nigdy jednak nie przekracza granicy, która dzieli te uczucia. Ten wyjątkowy obraz zasłużył już sobie na miejsce w historii kina zemsty”. Glenn Whipp, Film Critic “Niepokojący portret wyalienowania ze znakomitą rolą Penna i zadziwiająco aktualną tematyką” Lauren Silk, THINKFilm „Mroczny i niepokojąco współczesny film, po którym trudno się otrząsnąć. Ukazuje niepokój przeciętnego Amerykanina w najbardziej przejmującej formie. „Zabić prezydenta” to coś więcej niż horror – to film o zaraźliwym strachu.”
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.