Ten film pokazał wyjątkowość człowieka oraz naukową wizję, życia po śmierci.

Naukową? Bajdurzenie. Ten film jest jednym z gorszych filmów gatunku jakie widziałem. Film jest
ciekawy, ale nie jako sci-fi.

Życie po śmierci powiadasz. Powder się rozpłynął jako jakieś światło i trafił wszystko na powierzchni
Ziemi (ciekawe dlaczego to nie była kula). No i co, czy nadal żył? Może "żył" w ciełach albo umysłach
innych osób?

Film jest średni, koncepcja ciekawa, ale raczej można ją przypisać buddyjskim mnichom i NewAge, niż
nauce. A za wkładanie w usta Einsteina cytatów których nie powiedział nie wybaczę.

Warto poczytać właśnie Einsteina, polecam!!!
A swoją drogą, może to głupie pytanie, ale... co to są "cieła"???

Film kompletnie przereklamowany. I ta ckliwa, 'wzruszający' muzyka, tyle razy słyszana w innych filmach. Ugh. 3/10

Po prostu to nie jest film dla każdego, bo wymaga trochę inteligencji, więc jeśli jej zabraknie to rzeczywiście pozostanie tylko się nudzić (w tym wypadku pozostaje np. American Pie, tam nie trzeba myśleć)... ;)

A ja zaryzykuję twierdzenie, że film adresowany jest do odbiorców American Pie właśnie. Bo dla odbiorców nieco ambitniejszego kina, film będzie nudny. Zauważ singlu72, że jeśli owo "72" to twój rocznik, to film Zagadka Powdera skierowana jest do nastolatków. Cała fabuła, intryga, cała 'myśl intelektualna", jeśli w tym filmie występuje, to skrojona jest na miarę młodzieży. A nie 44 letniego mężczyzny

Naprawdę uważasz, że obecnie nastolatki czytają np. Einsteina???

Nie, nie uważam. Ale to nie o to chodzi. Wizja świata w tym filmie jest naiwna. Właściwa części niedojrzałych ludzi. Zgodzę się, że niekoniecznie nastolatków. Bo nie każdy posunięty w latach nabiera zwykłego życiowego doświadczenia.

Na własny użytek nazywam takie "filozofie" coelhizmem.

Nie uważam, że film jest nudny. Może cytaty Einsteina są trochę naciągane jednak wizja jak najbardziej interesująca. Film dla każdego. Pobudza do refleksji na temat życia. Uważam, że wiek nie ma nic wspólnego z dojrzałością. Co do naiwności to nie wizja świata nie jest naiwna, raczej wizje przedstawione w innych filmach gdzie akcja toczy się wokół pieniędzy/sławy itd.

No tak, najlepiej to napisać komuś "to wymaga trochę inteligencji". Samozwańcze wywyższenie się - tylko to raczej bliżej poziomu gimnazjum niż kogoś inteligentnego.

Film bardzo przeciętny. Nie miał żadnej nominacji do wartościowej nagrody. Bez jakiegoś głębszego przesłania. Bez zagwozdki. Problemem "Zagadki Powdera" jest to, że bazuje na średnich instynktach. Ot, kochajmy się, prześcigniemy wtedy naukę. Powder idzie do nieba.

Nie takie było przesłanie filmu ;p A jeśli chodzi o nominacje i wartościowe nagrody to jako przykład podam American Hustle, który zdobył 3 złote globy i wiele innych nagród a jest najgorszym filmem jaki widziałam. Często nagrody pojawiają się z racji tego że film w jakiś sposób zyskuje popularność. W tym przypadku wydaje mi się, że chodziło o obsadę. Kto przyznaje te nagrody to nie mam pojęcia.

A więc jakie jest przesłanie tego filmu? Takie głębokie, nie proste?

Na razie rzuciłaś hasło, nie wyjaśniając nic. Czekam więc na objaśnienie, bo bez objaśnienia takie coś nie ma żadnej wartości.