Film ma niesamowity klimat. Muzyka- genialna, właściwie to ona tworzy ten film.
Było jednak sporo niedopowiedzeń, brakło wyjaśnień kilku wątków.
Ogólnie horror taki mało amerykański :) powolna, niespieszna akcja buduje napięcie lepiej niż
litry krwi bryzgające po ścianach.
W ogólnej ocenie dodaję punkt za muzykę a odejmuję za drewnianą Sarę Paxton- 6/10