Aż do wykonania przez Vincenta czwartego zlecenia film jest całkiem obiecujący.Dobry scenariusz,świetna gra Tomka i co najważniejsze film trzyma w napięciu.Natomiast końcówka to już zjazd po równi pochyłej,czyli tania sensacyjka z baaardzo naciąganą fabułą.Film nie jest zły,ale klasyką gatunku na pewno nie zostanie,a szkoda bo początek był naprawdę obiecujący.
prawda, ta koncowka psuje cale wrazenie, z dobrego filmu w kilka minut stoczylo sie na nierealne gowno