Film bardzo przypadł mi do gustu,kapitalnie się go ogląda.Ma bardzo fajny klimat (Los Angeles nocą,film dzieje się w przeciągu jednej nocy)
Tom Cruise idealnie pasuje mi do roli Vincenta.
Uważam że strzałem w 10 było też wybranie innego typu kamery do kręcenia tego filmu...obraz jest bardziej dynamiczny,żywy przez co widz ma wrażenie że bierze udział w tym filmie.
Fajne dialogi,akcja i do tego wszystkiego dochodzi kapitalna ścieżka dźwiękowa (Paul Oakenfold - Ready Steady Go,Audioslave - Shadow On The Sun itd.)
Daje mu mocne 8/10 i polecam innym :)