Właściwie nie ma w tym filmie żadnych dynamicznych scen ani durnego montażu, w sam raz dla fanboyów mtv, do którego przyzwyczaja się nas z każdą nową produkcją filmową.
Ze względu na charakter i specyficzną pracę kamery, ogląda się to jak jakiś mix policyjnego programu tv ze spektaklem telewizyjnym jedynki :).
Trochę akcji w terenie, ale w zasadzie najciekawsze są rozmowy pozostawionej ze sobą dwójki osób.