Nia zaliczyłbym tego filmu do kina akcji ale do dramatu sensacyjnego. Moim zdaniem to ten sam gatunek co "Gorączka".

owszem. film ZDECYDOWANI WARTO OGLADNAC. dramat sensacyjny. 8+/10
POLECAM. świetna rola Cruisea i jak zwykle neizawdona rezyseria Manna

Ja nie powiedziałbym ze film którego akcja rozciąga się na kilka godzin to dramat sensacyjny - to typowe kino akcji, ale mogę się mylić.
Co do Gorączki to jest to inny film niż Zakładnik, i raczej nie jest to ten sam gatunek.

Moim zdaniem nie ma zanczenia w jakim przedziale czasowym rozgrywa się akcja filmu. Liczy się konwencja w jakiej dany film został nakręcony. W dramacie sensacyjnym fabuła rozwija się głównie poprzez dialogi i skomplikowane relacje międzyludzkie a w kinie akcji poprzez zdarzenia takie jak strzelaniny, pościgi, wybuchy i bijatyki. W kinie akcji relacje między bohaterami są nieskomplikowane i jednoznaczne w przeciwieństwie do dramatu sensacyjnego. W dramacie sensacyjnym mile widziany jest względny realizm a w kinie akcji realizm może być zbędny (choć nie koniecznie i nie zawsze). Oczywiście, że "Goraczka" i "Zakładnik" to różne filmy ale moim zdaniem to ten sam gatunek. Inny klimat, inna historia ale to cały czas dramat sensacyjny. O kinie akcji nie może być mowy w tym przypadku. Właściwie to "Gorączka" bardziej mi pasuje do kategorii kina akcji niż "Zakładnik", no ale i tak o kinie akcji w przypadku "Goraczki" również nie może być mowy. No ale też mogę się mylić. Należałoby się spytać jakiegoś filmoznawcy :]

Wg mnie Gorączka to zdecydowanie nie jest film akcji. Tam akcja rozwija się na kilku płaszczyznach - problemy małżeńskie Vincenta, wątek Neila i Eady, spór Chirsa z żoną.
W Zakładniku tez dużo jest istotnych rozmów o marlności zabijania itd., ale Zakładnik to film z szybką akcją gdzie dużo się dzieje i dlatego zaliczam go do kina akcji

Ale faktyczne należałoby się zapytać jakiegoś dobrego krytyka albo filmoznawcy :)