Nie jest to na pewno kolejna amerykańska chała. Film ma swój klimat i wyrazistość. Świetne zdjęcia i dobrze dobrana muzyka. Tom Cruise jako czarny charakter gra nadzwyczaj przekonywująco. Jednak czegoś temu filmowi brakuje... Może jest to zbyt monotonna fabuła, a może nieustanna ciemność nocy, albo to że główny bohater jest tym złym... nie wiem.
Jednak mimo tej rosterki polecam seans z zakładnikiem. Film z pewnością zasługuje na obejrzenie
P.S. Ktoś wcześniej wspomniał o "Gorączce". O tak, to jest naprawdę wybitne kino sensacyjne pod każdym względem.