Ja np. lubię filmy, w których nie wszystko jest wyłożone od A do Z.
Postać Cruise jest b. tajemnicza nic o nim nie wiemy, skąd pochodzi, kim
był, wiemy tyle co sam nam powie (a mówi tyle ile trzeba) i co robi---w
tym tkwi piękno tej postaci i kreacji!
J. Foxx mnie nie przekonuje.
W uzupełnieniu coś co przemija rodzi tęsknotę, i każdy wtedy docenia
Wielkość chwili.
B. dobra muzyka.