Pokazuje księdza trochę bardziej jako człowieka, z uczuciami i ze słabościami. Nie jako kamienny posąg oddany tylko Bogu. I tak powinno być bo ksiądz, też człowiek :)
Masz całkowitą racje oni tez są ludzmi wyobraz sobei co on przezywał nie mogł z nią być choc kochał jednak obrał inna droge w zyciu a potem mimo wszystko jej wybaczył i sie przyjaznil. Choc pewnie nadal ja kocha