" Przełączyłem na coś ciekawszego na innym programie, a nie chce mi się jeszcze raz do tego wracać "
- i punkt dla Ciebie!
Ja się wymęczyłem do końca, sam film fajny ale od 3/4 kiśnie a samo zakończenie #$%&*@ (za cukierkowe).

W telegraficznym skrócie:
przeprosił księdza, pogodzili się, ten go opier_dzielił że marnuje życiową szanse, ona miała wylecieć za 2h nie wiadomo gdzie,
pobiegł w podskokach i po perypetiach z czarnym gorylem na portierni przy pomocy "kasanowy" z biurowca naprzeciwko
powiedzieli sobie tak i żyli długo i szczęśliwie,
a w między czasie po wzruszającej mowie w bożnicy nie stracił posady naczelnego mordehaja żydowskiej NY sitwy ;-]

Dzięki
Nie domyślił bym się takiego rozwoju wydarzeń ;)
hehe

Właśnie również szukałam zakończenia tylko że ostatnich ok.5 min, bo wyszłam z pokoju, a chciałam wiedzieć w końcu czy ze sobą byli czy nie. Zakończenie do przewidzenia, ale liczyłam że może to będzie ta komedia która skończy się inaczej. :p
Aczkolwiek komedia lekka i całkiem przyjemna, więc da się obejrzeć. ^^