Ten, 'actually love' i 'znachor'. Dwa pierwsze są zarazem bardziej komediowe. Może niektórzy dorzuciliby tu filmy Z Meg Ryan [chyba] ale one są zbyt słodki jak na oglądanie ich w gronie damsko - męskim. Te mogą być, myślę, lekko strawne dla 'brzydkiej płci'. Bardzo fajny, w sam raz na smutny wieczór - bo i optymistyczny.