Zaklęci w czasie

The Time Traveler's Wife
2009
7,3 64 tys. ocen
7,3 10 1 64169
6,3 6 krytyków
Zaklęci w czasie
powrót do forum filmu Zaklęci w czasie

Właśnie wróciłam z kina, CO TO BYŁO?????!!!!! WTF?! Tak słabego i nudnego filmu to ja jeszcze chyba nie widziałam, reklamę bardzo dobrą zrobili gorzej z filmem!!! Odradzam szczerze!!! W ogóle nie wciagą, przewidywalny, monotonny.... itp itd.

Raven19

NIE ZGADZAM SIĘ Z TOBĄ!
FIL BYŁ WSPANIAŁY. CZYTAŁAM KSIĄŻKĘ I POLECAM KAŻDEMU KTO LUBI MELODRAMATY. AKTORZY ZAGRALI BARDZO DOBRZE, MUZYKA BYŁA DOBRZE DOPASOWANA. ZACHĘCAM BY ZOBACZYĆ TEN FILM ; )

ocenił(a) film na 1
vampiirek

Temat dotyczy filmu a nie książki, wiadomo ze książka zawsze różni się od filmu!!! Film w ogóle nie potrafi zainteresować widza, po 20 minutach miałam ochotę wyjść z kina, co nigdy mi się nie zdarzyło! Co do aktorów to grali drętwo! Albo film był bardzo niedopracowany albo miał być takim słabym wyciskaczem łez, ( film wzrusza tylko na samym końcu, ale jak sobie pomyśle jaki był wcześniej to hmmm brak słów). Oczywiście to jest tylko moja opinia, aczkolwiek idąc na ten film miałam nadzieje, że spędzę milo czas i obejrzę ciekawy film niestety bardzo się rozczarowałam.

Raven19

czytałam książkę i powiem, że również mi się podobała. Byłam w kinie bodajże w środę, kino było praktycznie pełne. Ludzie płakali, było słychać ciche szlochy. Film bi się podobał. Nieprawda, że grali drętwo. Może później, ale muszę przyznać, że film wywarł na mnie ogromne wrażenie. Dużo osób, które widziały film powiedziały, że bardzo się im podobał. Nie wiem czemu ci się nie podoba... Nie dość, że zagrał tam Eric Bana I Rachel McAdams, była b.dobra obsada wspaniała muzyka... No nie wiem, sądzę, że osobom które lubią filmy o miłości, melodramaty powinno się spodobać.

użytkownik usunięty
vampiirek

mogłabyś powiedzieć czym różni się książka od filmu? I czy zakończenia są dokładnie takie same? Proszę, bardzo chciałabym wiedzieć, bo właśnie wróciłam z kina.

ocenił(a) film na 8
Raven19

Jak dla mnie film był świetny. Możliwe że dla fanów kina akcji " zaklęci w czasie" mogli działać nieco usypiająco. Jednak nie mogę się zgodzić co do tego że film był przewidywalny. Do samego końca widz nie wiedział co wydarzy się w ostatnich scenach filmu.

Nie wiem skąd u niektórych ta niechęć do odwoływania się do książkowych pierwowzorów filmów. Fakt że książka zawsze jest lepsza od jej adaptacji nie zawsze jest prawdą (np. Diabeł ubiera się u Prady). Wracając do tematu w tym przypadku film był świetnym uzupełnieniem książki , natomiast książka pomagała w szerszym zrozumieniu tego co się widzi na ekranie. Ale i bez tego wszyscy fani wyciskaczy łez powinni być zadowoleni.

ocenił(a) film na 2
Raven19

Zgadzam sie w pelni! Ten film to dno. Absolutnie nie polecam.

ocenił(a) film na 9
Solaris

Wydaje mi się że ludzie piszący tak negatywne opinie po prostu nie zrozumieli tego filmu i zbyt ciężkie było załapanie dla nich przenoszenie się w czasie głównego bohatera.

ocenił(a) film na 10
s1502

bo napewno nie zrozumiałaś tego filmu, poszedlem na ten film a ja jestem chłopakiem (16 lat :D) myślałem ze film bedzie nudny ale film sie okazał zajebisty . Napewno dużym atutem tego filmu jest muzyka i aktorzy którzy graja bardzo dobrze , fabuła tego filmu jest dobra , dlatego bo jest oryginalna i nie jest banalna :D
Pozdro

ocenił(a) film na 9
Raven19

Reasumując: książka super , film całkiem niezły , ale muzyka beznadziejna.
Myślę że poprzez brak odpowiedniego podkładu muzycznego film znacznie
stracił w ogólnej ocenie. Jak wiadomo muzyka tworzy klimat, wzrusza i
właściwie dobrana potrafi uczynić cuda. Najbardziej mnie zdziwiło że nie
wykorzystano piosenki promującej film czyli broken zespołu lifehouse (mogli
jej użyć np w czasie ślubu).

Raven19

Ośmielę się nie zgodzić.
Jako, że czytałam książkę i byłam nią zachwycona, nie spodziewałam się, że film spełni moje wygórowane wymagania. Tymczasem spotkało mnie miłe zaskoczenie. Podobało mi się.

Jestem zawsze krytyczna wobec ekranizacji, których pierwowzór literacki znam i lubię i przeważnie (choć nie zawsze) ich ocena nie wypada zbyt dobrze, bo boli mnie każde odstępstwo od książki. W przypadku tej konkretnej opowieści jest ona o tyle trudna do pokazania, że zawiera mnóstwo szczegółów i zamieszania czasowo-przestrzennego. W jednym filmie jest to po prostu niemożliwe do pokazania. Ja nakręciłabym na podstawie tej książki co najmniej 10-cio odcinkowy serial...

Eric Bana moim zdaniem zagrał świetnie, Rachel McAdams też nie była zła. Trochę mi nie pasowała dziewczynka grająca Albę, ale to tylko szczegół. Ogólnie nie powiem, że to jest arcydzieło, bo aż tak zachwycona nie jestem, ale oceniam ten film na bardzo dobry czyli 8/10.