PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=195571}

Zaklęte serca

Mozart and the Whale
2005
7,0 3,8 tys. ocen
7,0 10 1 3774
Zaklęte serca
powrót do forum filmu Zaklęte serca

Jak można ten film określić mianem komedii romantycznej?? Ludzie, no bez przesady!
Przeczytałem niżej opis jakiejś dziewczyny, która stwierdziła, że nie jest fanką komedii romantycznych, ale film był dla niej nudny i przewidywalny i go nie poleca. Ja nie wiem, ale chyba oglądaliśmy dwa różne filmy. Też nie jestem fanem komedii romantycznych, ale...jak można się na tym filmie nudzić? Chyba brak empatii jest tu najlepszym wyjaśnieniem...
Wracając zaś do tematu..."Mozart and the Whale" jest filmem obyczajowym z elementami dramatu i romansu, nie zaś komedią romantyczną. Film porusza niezbyt popularny (jeśli można tak to brzydko określić) temat wzajemnych relacji ludzi autystycznych, głębie ich charakteru oraz stopień wyobcowania w świecie tzw. "normalnych" ludzi. Tak można napisać w telegraficznym skrócie o "Zaklętych sercach".
Nie będę się rozpisywał na temat tego filmu, bo zrobiłem już to wcześniej przy okazji innego tematu. Dodam tylko tyle, że rewelacyjnie role stworzyli tu Josh Hartnett i Radha Mitchell (wg mnie jedna z jej najlepszych ról). Z czystym sercem i spokojnych umysłem polecam ten film.

ja równiez przyłaczam się do tego co napisałes::) film bardzo dobry.

ocenił(a) film na 8

zgadzam się w stu procentach. Miałam założyć osobny wątek poruszający tematykę filmu, jednak zawarłeś wszystko to, co mogłabym napisać. Pozostaje mi się tylko zgodzić:) pozdrawiam

Zgadzam się w 100%. To jeden z piękniejszych filmów jakie widziałam. Jeżeli chodzi o mnie to lubię większość gatunków w tym i komedie romantyczne, i dramaty. I oczywiste jest, że ten film nie jest komedią romantyczną, choć bohaterowie mogą momentami śmieszyć, bo zachowują się "nienormalnie" według powszechnych standardów. Ale pod tym brakiem normalności kryje się prawdziwa głębia. Bo to, co z pozoru pozbawione sensu, ma właśnie ogromny sens. Uważam że film jest wspaniały i prawdziwy, bo jak to zostało gdzieś słusznie zauważone, nie każdy mężczyzna to książę z bajki, i nie każda kobieta to kopciuszek. Miłość wędruje różnymi drogami i dotyka wszystkich ludzi, na wiele różnych sposobów. Ten film pokazuje jeden z tych mniej zauważalnych (no bo jak wszyscy wpatrujemy się tylko w książąt i kopciuszki to co się dzieje z boku po prostu nam umyka) i bez wątpienia trudniejszych, ale w tym tkwi prawdziwe piękno. Poza tym uważam, że gra aktorska znakomita. Zawsze zwracam uwagę na role osób chorych psychicznie lub w jakiś sposób upośledzonych, bo bez wątpienia stanowią wielkie wyzwanie dla aktorów. Uważam, że nie każdy potrafi zagrać taką osobę, a tu obsada sprostała temu wyzwaniu.