bardzo, bardzo, BARDZO podobał mi się ten film! przyjemnie się ogląda, jest luźny i właściwie dobrze, że nie kończy się happy endem, bo przez to nie jest 'standardowy' :) Świetna rola królowej i Szekspir też niczego sobie :)))
Zdecydowanie 9/10 :)
o, ufff...obejrzałam wczoraj, patrzę tu na opinie, wszyscy piszą,że gniot,a mnie się właśnie wydał uroczy. jeszcze z tą Judi Dench i Colinem Firthem wyjątkowo grającym wredotę:)
no... jakiś tam w miarę szczęśliwy koniec był ... nieprzesłodzony i urealniony, ale jednak w miarę "happy"