Nie po raz pierwszy okazuje się, że kontynuacja jest dużo nizszego lotu niż pierwowzór. Najlepiej zapomnieć o tym filmie. Jeżeli oglądało się I część wystarczy. Na drugą szkoda czasu.
A ja się z Tobą całkowicie nie zgodzę
osobiście wolę o wiele bardziej drugą część od pierwszej, choć pierwszą też ubustwiam.
Ale wiesz, każdy może mieć swoje zdanie,
a skoro każdy może mieć swoje zdanie i swój gust, to nie wypowiadaj się za wszystkich.
...ale to tylko moje skromne zdanie ;)