PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=164648}

Zakonnica

La Monja
2005
4,9 8,2 tys. ocen
4,9 10 1 8158
5,0 2 krytyków
Zakonnica
powrót do forum filmu Zakonnica

Końcówka

ocenił(a) film na 8

Trochę nierozumiem wniosków z tego filmu, bo co? Ta młoda dziewczyna miała w sobie część zakonnicy, czy może to ona nią była?
To bez sensu....Ktoś mi wytłumaczy o co chodziło?

ocenił(a) film na 7
hedwiga

dobre pytanie.. dla mnie to bynajmniej dziwne ...moze mialo to zwiazek z tym jak zakonnica chciala oczyscic matke Eve ktora wlasnie ją nosiła... diabli wiedzą:) koncowka tez taka nijaka :)

ocenił(a) film na 10
sarah496

mi sie wydaje ze kiedy dziewczyny mordowały zakonnice jej dusza zajeła "ciało" nienarodzonej Evy.... tak przyjamniej to widze:)

ocenił(a) film na 1
hedwiga

hedwiga.hog - pisze sie UWAGA SPOILER bo przez takie wypowiedzi jak twoja i do tego nie oznaczone, ludzie nie ogladaja filmu bo po co - znaja juz koncówke. Dziękuje za uwage

SliM_3

Slim -..inteligentny człowiek, który nie oglądał filmu chyba by nie wszedł w temat "Końcówka".

ocenił(a) film na 10
Nexov

A mi wydaje sie ze kiedy oczyszczono staw do ktorego dziewczyny wrzucily cialo siostry urszuli - zakonnicy - czyli kiedy jej dusza zostala uwolniona , zawladnela cialem Evy.
i poprostu pokoleji oczyszczala grzechy tych babek...
Kazda z nich zapalacila smiercia meczennicy ale ta Eve byla glowna przyczyna tego wszystkigo , to tak jakby przez nia urszula zostala zamordowana i dalej sie juz potoczylo....

llestatt

Zgadzam się z tą interpretacją, od siebie dodam, że uwolniona dusza przemieściła się swoim zwyczajem drogą wodną i zawładnęła ciałem Evy, gdy ta była na dyskotece i włączył się prysznic nad nią (pod koniec mamy nawet flashback z tej sceny gdy perfindnie widac jak jej twarz przemienia się w twarz zakonnicy).

Inną interpretacją byłoby to że duch siedział od dawna w Eve, ale wtedy nie pasuje mi ten wątek z wysuszeniem "świętego" stawu... Chyba że to taki tylko zbieg okoliczności dla zmyły:P

ocenił(a) film na 8
SliM_3

Wątek stary, ale muszę odpowiedzieć.

Oglądasz filmy tylko dla zakończeń? Mi się zawsze wydawało że w filmach chodzi o coś więcej niż zaskoczenie ostatnimi 5minutami.
Powiadziałabym wręcz że wolę wiedzieć jak się film skończy, aby na ekranie nie czuć rozczarowanie.

Tytuł wątku mówi sam za siebie.

hedwiga

A książkę jak czytasz to też zaczynasz od końca ?
Idiotyczne podejście do oglądania filmów..."Chcę wiedzieć jak się skończył by wiedzieć czy warto" - czyli filmy np. Hitchcocka to już w ogóle odpadają ;)

SliM_3

Ja popieram SLIM że jednak SPOJLER by się przydał. Już w pierwszych linijkach wypowiedzi (ktore wyswietlają się bez wejścia w wątek) ujawnione jest zakończenie, chcąc coś przeczytać na forum ciężko nie uchwycić takich rzeczy kątem oka...