Ja mam pytanko.. Czy film konczy się tak samo jak ksiazka? :)

Tak.

Jeśli chodzi o wózki inwalidzkie, technika bardzo poszła do "przodu". Nawet osoby z tetraplegią mogą teraz korzystać z wózków o napędzie automatycznym.
W książce jest fragment, który mówi, że Will poruszał delikatnie palcami jednej ręki; z tego, co kojarzę korzystał też ze specjalnego pilota do telewizora i komputera, więc pewnie miał zakupiony sprzęt dostosowany do jego możliwości manualnych. Być może był w stanie wywierać nacisk palcami na urządzenie sterujące wózkiem - właściwie, to chyba jedyne logiczne wyjaśnienie - jeśli było one przystosowane do bardzo delikatnego dotyku.

było powiedziane, że ma ograniczone czucie w rękach,a w wyniku rehabilitacji udało się przywrócić je w kciuku i częściowo w wskazującym, więc pewnie to za ich pomocą

A faktycznie... jak przeczytałem co napisałeś/aś to sobie przypomniałem scene w której było wspomniane

To akurat rozumiem, ale jak mu się udało podciąć sobie żyły? To jest dla mnie zagdaka...

Znalazł wystający kawałek listwy od półki czy coś w tym rodzaju (nie pamiętam dokładnie) i jeżdżąc wózkiem w przód i w tył doprowadził do rozszarpania żył. Opiekunka pojechała coś załatwić na mieście, a on skorzystał z okazji. Jego matka go znalazła.

A skąd to wiesz? Bo w książce tego nie ma.

Pewnie, że jest.

Na której stronie?

Nie pamiętam. Mówi o tym zdaje się Camilla Traynor. Ale z pewnością jest taki fragment w książce :)