[sa spoilery!]
Obejrzalem, myslac, ze Aronofsky robiac w kolejnosci 3 dobre filmy, zrobi i ten 4 z frontem na psychike jak "Pi", z (prze)dramatem czlowieka jak "Requiem dla snu", co zobaczylem? Taki patosik, prosta historie, prosto nakrecona, bez wiekszego wysilku, niczym dokument z zycia samotnego czlowieka,...
Rozczarował mnie ten film, był totalnie od początku przewidywalny - domyśliłam się, że zawali z córką i że po tym wszystkim, nie mając nic do stracenia będzie startował w walce... nic zaskakującego. banał.
Czegokolwiek na temat Randy'ego Robinsona...biografie, notki, historie jego kariery. W ogóle czy on jeszcze żyje? Wiem koniec był wymowny, no ale..
gdzie oprócz krzeseł, śmietników używa się zszywacza:/, drutu kolczastego i co tam jeszcze. Nie zauważyłem aby w TV emitowali takie walki wrestlerów gdzie używa się tak skrajnie niebezpiecznych przedmiotów. Czy to tylko na potrzeby filmu czy może to szara/czarna strefa wrestlingu?
pozdrawiam,
Randy jest podstarzałą gwiazdą Wrestlingu. Problemy zdrowotne zmuszają go do rewizji całego swojego życia i zmierzenia się z nadchodzącą przyszłością. Pozbawiony złudzeń próbuje odnowić kontakty z córką, zbliżyć się do przyjaznej mu kobiety (w tej roli świetna Marisa Tomei) ale przede wszystkim znaleźć jakąś...
Ten aktor jestes poprostu genialny filmy z nim oglada sie super..Prawdziwy talent oby juz sie nie zmarnowal!!!
Przecież ten film jest po prostu żałosny, że niby co?; że w Wrestlingu chodzi o prawdziwą walkę? prawdziwą rywalizację? Przecież to parodia wszelkiej maści pojednynków, tutaj zwyczajnie dwóch gości umawia się który będzie tym co skopie drugiemu tyłek.
To jakieś popłuczyny po "Rockym" i Million Dollar Baby" i póki co...
Moja ocena nie wynika z tego ,że filmu nie rozumiem ( :)!) i przez to nie doceniam - przeciwnie te 4 punkty są własnie za docenienie roli Mickeya.
Sam film jednak niewywołuje emocji - Randy "The Ram" jako bohater nie jest postacią, której los porusza widza, przeciwnie od samego poczatku dązy do samozniszczenia i...
smutny, nieco inaczej zrobiony film. Nie irytuje ani chwili, przemawia wprost; jednoczesnie zastanawia. Kawal dobrego, prawdziwego kina. 9/10
Obejrzałem. Wczoraj. Dobre. Nie bardzo dobre, ale nie powiem, żebym się czuł rozczarowany. Raczej zaskoczony. Po pierwsze scenariusze, a po drugie sposobem realizacji. To nie jest ''amerykańskie kino'' i widac to juz od pierwszych scen. Przypomina raczej filmy europejskie (Duńskie, Szweckie), ale nie do konca. To co...
więcej
Zanim obejrzałam film, zerknęłam na ocenę i wasze opinie i miałam nadzieję, że faktycznie film jest dobry, ale czuję się rozczarowana. Film był w pewnym sensie nietypowy, niosący głębszy sens. Ale według mnie bardzo przewidywalny, zwłaszcza w wątku z córką i walką końcową.
Daję mu 5/10, ktoś podziela moje zdanie?
moim zdaniem zakończenie było do dupy...film ogólnie mi się bardzo podobał, ale końcówka co to miało byc? ja tu sobie czekam na fajna walkę, a tu napisy końcowe:/ myślałam że troszke więcej pokażą z tej walki a nie film skończy się jak THE RAM wchodzi na liny i tyle...