Zapaśnik
The Wrestler
2008
Może to nic takiego, może ktoś już to zauważył, ale ja dopiero teraz. Podczas drugiej walki stylizowanej na zapasy federacji CZW przeciwnikiem Rourke'a jest Hellbilly. To Dylan Keith Summers, który walczy dla CZW jako Necro Butcher, i rzeczywiście wyprawia na ringu podobne rzeczy co z Rourkiem. Nie polecam jednak...
liryka i muzyka i wszystko - genius stuff
brak nominacji do Oscara to dobra rzecz, jest za dobra na Oscary
Powstało tutaj kikanaście opinii na temat zakożcenia... że nie wiadomo co się z nim stało, mógłby "umrzeć albo coś w ten deseń", "reżysre powinien to jakoś taktownie zakończyć, itp...
Ale czy takie zakończenie nie jest najbardziej klarownym oddaniem całego Randy'ego. To nie istotne czy wygrał a może przegrał, czy co...
Powrót aktora w wielkim stylu, świetnie zagrał schorowanego gwiazdora zapasów amerykańskich, który stara poukładać sobie życie. Reżyser świetnie pokazał tego samego człowieka pracującego w hipermarkecie znoszącego docinki ludzi, a także gwiazdora uwielbianego przez fanów stojącego na ringu. Na uwagę zasługuje odważna...
więcej
Film serwuje prawdziwą ucztę aktorstwa na najwyższym poziomie Mickey Rourke i Marisa Tomei(czy ta kobieta skonczyla niedawno 45 lat???) są zachwycający POLECAM goraco!!!
22 lutego napewno dowiemy się kto wygra :) każdy ma swojego ulubieńca. obejrzałem 2 nominowanych aktorów: Brada Pitta i Mickey Roorke'a. obu lubie ale jak na razie Roorke zasługuje na Oskara, ale to moje zdanie... nie widziałem jeszcze Seana Penna, Philipa Seymour Hoffmana...
film daje po oczach, sercu i kawałku duszy, pokazuje "sport", który dla mnie jest totalną głupotą, ale z biegiem historii chyba każdy machnie ręką, by na koniec się ukłonić.
Rourke powrócił w wielkim stylu, genialna rola.
Podczas oglądania miałem dwa skojarznia: "Wściekły byk" i włoski neorealizm. Nieprzypadkowo ten film dostał Złotego lwa w Wenecji.Poruszający schyłek kariery oznaczający dla głównego bohatera schyłek życia. Darren Aronofsky zaskakuje widzów każdym kolejnym filmem. Oby tak dalej!
SPOKOJNIE ;) Wszystko jest OK... Koleś skoczył, wygrał, karetka przyjechała, dostał tlen, krótkie badania, ostatnie ostrzeżenie od lekarza, córka się dowiedziała i mu wybaczyła, Ram szczęśliwie do dziś mieszka z "tancerką i jej synem.... ;) Pozdrawiam wszystkich ;)
Film fajny czasami trochę nudnawy a;e super rola Mickey Rourke i dlatego powinien dostać Oskara a nie jakiś Benjamin nudny jak flaki z olejem.
I podobnie też nie zachwycił mnie i nie zrobił na mnie jakiegoś wrażenia, historia którą jak widzę inni dopasowywują do telewizyjnych filmów z serii Prawdziwa historia. Rourke aż tak się nie wykazał swoją rolą, no ale charakteryzacja nawet nawet, jak dla mnie zero Oscarów;p
film moim zdaniem nadawałby sie na puszczenie go w telewizji jako film familijny, gdyby nie przekleństwa i obrzydliwa scena seksu w toalecie. nie rożni sie niczym od filmów o małych chłopcach, którzy zdobywają przyłożenie w ostatnich sekundach meczu. jest nastawiony na wywoływanie tanich emocji, wyciskanie łez. Pomimo...
więcej
Polecam każdemu z czystym sumieniem ten film. Jest pełen emocji i naprawdę ciekawych i dobrze skonstruowanych scen. "Ram" przypomina mi trochę Rockiego Balboe z ostatniej części...
za cytat z Pasji, który ustawia cały film - dałabym 10. Zbyt jednak dosłowne to wszystko, nawet streapteserka kojarzy się z Marią Magdaleną, a Rurke ma na plecach wytatułowanego Chrystusa.
