Osobiście uważam ten film za godny polecenia i ciekawy. Zdobył moje zaufanie. Spodziewałam się nudnego, do głębi przesyconego jakimiś filozoficznymi wypowiedziami - sama nie wiem dlaczego - filmowego dna. Ale mnie bardzo pozytywnie zaskoczył. Sądze że takie złe przeczucia miałam po przeczytaniu recenzji w gazecie, ale brat mnie namówił i bardzo się cieszę. Po za tym nie mogłam nie zobaczyć filmu z Alem Pacino. Uwielbiam go.