geniusz Pacina, te monologi w samolocie, i te krzyk po wypiciu Jacka Danielsa ;P heh zajebiste, a najlepsze wg mnie to prowadzienie ferrari w wykonaniu Ala, naprawde rewelacyjny film,
zgadzam się, kolejna genialna rola Pacino! a film sam w sobie bardzo mądry, 9/10 ode mnie:)