Obejrzałam go dopiero wczoraj (ponad dwa lata od premiery), bo wcześniej jakoś nie byłam zainteresowana. Sądziłam, że to kolejna produkcja typu Kopciuszek czy Królewna Śnieżka i nie ma co tracić czasu na podobną fabułę. Jednak wczoraj z czystych nudów "zajrzałam" do tego filmu i nie żałuję. Jest ciekawy, pouczający, zabawny, miejscami straszny ( nie polecam dzieciom poniżej 7 roku życia), wciągający, kolorowy... etc. Do tego zrobiony w rewelacyjnej technice. Żałuję, że nie zobaczyłam wcześniej i polecam wszystkim tym, którzy go jeszcze nie widzieli, niezależnie od tego ile mają lat.