Przybywam z bezdennej otchłani zwanej "Forum Frozen".

*Zgred mode on*
Rozumiem, że chcesz wyrazić swoje zdanie, ale na Bora- chociaż udawaj, że obchodzi Cię Interpunkcja. Zamordowane przecinki wołają o pomstę do nieba!
*Zgred mode off*

Po pierwsze: ten film ma sporo z klasyki Disneya, a jedyną modernizacją jest nieco szybsze tępo i specyficzny język.

Ja tam osobiście BARDZO zawiodłem się na polskim dabingu. Kiedy przesłuchuję jakąś scenę po angielsku, następnie z marszu tą samą po polsku, to czuję wyraźny spadek jakości. Chociaż dabing nie jest jakiś znowu tragiczny, ale jednak...

I jedno z najważniejszych: Flynn NIE jest księciem! Jest chłopakiem z ulicy, za co Disney dostaje ode mnie plusa.


Zaskakujące zakończenie? Uuuu...we Frozen to się dopiero zdziwisz.

"Ja kiedyś a nawet niedawno płakałam przez chłopaka i już więcej nie będę!!!!! "
Cóż, wiem że to trochę jedzie prywatą i jest ciosem poniżej pasa, ale...
Widać, zapewniam.

Jeśli bierzesz się za Frozen, to pewnie nas niedługo odwiedzisz. Osobiście polecam oglądać po angielsku z polskimi napisami.

Polski dubbing jest naprawde dobry. Jakos nie palam wielkim entuzjazmem i miloscia do orginalu. Flynn to jeden z najlepszych (i najprzystojniejszych) facetow wykreowanych przez disneya. Szkoda ze ma 26 lat a Roszpunka 18 :-/

Co do Frozen... Ta animacja dopiero cie zaskoczy. I to obojetne z jakim dubbingem bedziesz ogladac i tak bedzie swietna. :)

Nie warto plakac przez facetow. Nie sa tego warci ;)
No dobra znam trzech... moze czterech... gora piecu, ktorzy na to by zaslugiwali, ale sa poza klasyfikacja bo sa moimi przyjaciolmi :D

Zycze szczescia :)

PS po 10 godz z matematycznymi przedmiotami nie mam zamiaru dbac o interpuncje i bledy, ktore napewno sa, bo pisze na telefonie.

Komputer to nie zeszyt do języka polskiego! Zwracam się do pierwszego Pana. Po drugie dziękuję użytkownikowi numer dwa za obronę.. A poza tym jeśli Pan numer jeden chciał dyskutować to nie powinien mnie poniżać. Nie muszę się zgadzać z jego zdaniem a jeśli chodzi o to że ktoś pojechał prywatą to ma do tego prawo bo to nie jest forum polityczne ani gospodarcze. Chociaż niektórzy politycy opowiadają o swoich kotach i psach na konferencjach prasowych.

Pisząc jakikolwiek komentarz na forum publicznym automatycznie zgadzasz się na to, że inne osoby mogą wyrazić swoją opinię na jego (komentarza/wypowiedzi) temat. Co do pisowni, to internet jest takim fajnym miejscem gdzie łatwo można ocenić kogoś po tym w jaki sposób pisze. Tak więc pan wyżej raczej troszczył się o ciebie, żebyś nie została przypadkiem wzięta za przygłupa, ja żadnej złośliwości się nie dopatrzyłem. Ostatnich dwóch zdań - z dobrego serca - po prostu nie skomentuję. ;)

Co do animacji to jednak mi się bardziej podobali "Zaplątani", było widać znacznie większy luz i swobodę, "Frozen" jest jednak bardziej "baśniowe", co oprócz dobrych stron ma także swoje minusy.

Dziękuję kolejnemu Panu za pseudopociechę. To prawda że są ludzie którzy czepiają się interpunkcji jak samej wypowiedzi. Może ktoś ma złamany jeden palec i żle mu pisać....ale to nie świadczy o inteligencji i niech się wstydzi ten który poniża drugą osobę pod płaszczykiem komentowania wypowiedzi na temat danego filmu. I taka po prostu jest prawda chociaż dla hamów prawda jest rzeczą osobistą. Opuszczam już to forum bo mam ważniejsze sprawy na głowie niż odpisywanie wrednym Panom. Do widzenia.