Nastawiłam się na dobrą bajkę, ale przez cały seans ziewałam. Muszę przyznać, że piosenki były boskie, ale szkoda że tylko to.
Myślałam, że będzie zabawnie, ale jakoś nie śmiałam się zbytnio(oprócz przy tym kameleonie - on był zajebisty!).
Fajny jest motyw z tą roszpunką, ale niestety potencjał wg. mnie zmarnowany.
Moja ocena to 6/10.