PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=122832}

Zaplątani

Tangled
7,6 222 328
ocen
7,6 10 1 222328
7,2 24
oceny krytyków
Zaplątani
powrót do forum filmu Zaplątani

Zirytowała mnie ta bajeczka(tak poważnie :D ), gdyż był wspaniały magiczny kwiatek, którym opiekowała się staruszka i dla szlachcianki go wycieli i zniszczyli. Tym samym przepadł cud natury.Dodatkowo kult młodości, jak ktoś jest stary i pomarszczony i troszkę zdziwaczały, można wyrzucić go z wieży. Dodatkowo pochwała materializmu Roszpunki, dla tytułu porzuciła kobietę, która przez całe życie się o nią troszczyła i zapewniała wszelkie wygody, nawet stronniczy narrator stwierdził przecież, że była lepiej wyedukowana i wychowana niż jej biologiczni rodzice :D

ollbrzym

Ta kobieta, która jak piszesz "przez całe życie się o nią troszczyła i zapewniała wszelkie wygody" porwała Roszpunkę, pozbawiła jej rodziców ukochanego dziecka - to skreśla ją na starcie. Przecież ona nie była miła dla swojej "córki", zalezało jej tylko na włosach. Dlatego się o nią "troszczyła". Poza tym, dlaczego miałaby do niej wrócić, skoro zginęła po upadku z wieży ze starości? Nie uciekła dla tytułu, gdy wydostała się z wieży nie wiedziała jeszcze, że jest księżniczką. Co do kwiatka - nie wycieli go dla "szlachcianki", tylko dla kobiety, której życie i życie jej dziecka było zagrożone. Czymże jest cud natury w obliczu śmierci? Prawdopodobnie Gertruda wiedziała o tym, że kwiatek jest potrzebny królowej ale nie chciała poświęcić swojej młodości dla życia dwójki osób - chciała oszukac przeznaczenie i pokazała tym samym swoją samolubność. Paskal nie "wyrzucił" jej z wieży bo była stara, tylko zagrażała życiu jego dwójki przyjaciół. Zauważ, że Roszpunka jest przerażona tym faktem, wyciąga ręce do swojej "matki", nie jest obojętna na to co się z nią dzieje.

ocenił(a) film na 10
ihatemondays

Popieram ;) heh to samo chciałam napisać .

ocenił(a) film na 9
ollbrzym

Ale lewackie pojęcie wolności.
"zreć i żyć" - typowy Rurkowiec.
Roszpunka była NIEWOLNICĄ, a nawet o tym nie wiedziała, co jest jeszcze gorsze.

ollbrzym

Słaby trolling, straaaaasznie słaby... Poćwicz jeszcze, może następnym razem będzie lepiej ;)

ocenił(a) film na 9
ollbrzym

Tak to jest jak ktoś nie dopatrzy albo nie zrozumie. Coś dopowie, coś przekręci...
Oglądałam tę bajkę już wiele razy i widzę, że (mimo iż jest prosta, w końcu przeznaczona dla dzieci) nasz poważne problemy z jej zrozumieniem. Bardzo dziwne wnioski, nie wiadomo skąd. Następnym razem dobrze się zastanów zanim napiszesz takie głupoty.

chromczan_fw

Piszę tylko co kłuło mnie w oczy. Może mnie oświeć jak powinien ją rozumieć?

ocenił(a) film na 9
ollbrzym

Wydaje mi się, że ihatemondays już większość wyjaśnił/a.
Staruszka nie opiekowała się kwiatem tylko ukrywała go ("zamiast podzielić się darem słońca z innymi trzymała go pod końcem")
Kwiat wycięto, aby pomóc umierającej kobiecie i jej dziecku. Gertrudy Pskal nie wyrzucił, bo była stara i zdziwaczała tylko dlatego, że była okrutna i bezwzględna dla jego przyjaciół (zabiła Flynna z zimną krwią, a Roszpunkę chciała gdzieś zamknąć, by dalej móc ją wykorzystać). Roszpunka nie chciała opuścić Gertrudy, żeby zostać księżniczką, ona po prostu nie chciała być z kimś kto przez całe życie ją oszukiwał i wykorzystywał, chciała poznać swoich prawdziwych rodziców. Mówisz, że Gertruda była matką lepszą niż jej biologiczni rodzice. Przecież ona jej nie kochała, nie obchodziło ją to czego naprawdę pragnie. Roszpunka była w niewoli.
No to Ci wytłumaczyłam...co Ty na to?

chromczan_fw

Naprawdę uważasz, że można każdy cud zniszczyć by ratować pojedynczą osobę. Codziennie dzieją się setki tragedii, nawet w świecie bajek, mimo to niszczenie czegoś całkowicie unikalnego, by uratować kogoś tylko dlatego, że ma środki by to zawłaszczyć, nie jest dobre. Może nie wyraziłem się wystarczająco jasno, nie mam na myśli tego, że została zabita za bycie brzydką i starą, lecz w ostatniej chwili twórcy zmienili jej oblicze, by widzą było łatwiej to przyjąć. Więc może bardziej jest to zarzut do odbiorców. Zauważ, że wszystkie czarne charaktery są maszkarami. Jak bardzo "chiński" model wychowania wiedźmy nie wydaje nam się zły, nie da się zaprzeczyć, że kwiat był cały a roszpunka wyrosła na wspaniałą kobietę.

ocenił(a) film na 9
ollbrzym

Ale przecież z kwiatka nikt poza Gertrudą nie korzystał, bo ona go schowała. A tak zamiast przyczyniać się tylko do czyjeś nienaturalnej długowieczności, mógł uratować czyjeś życie. A Gertruda spadając z wierzy była już prochem. Kiedy upada została po niej garstka ziemi...gdyby nie wypadła i tak by się rozsypała. Gdyby nie kwiat umiałby kilkaset lat wcześniej.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones