Film całkiem spoko lecz zakończenie...do bani !!!!
ale polecam obejrzeć !
Tak. Też obejrzałam ten film "z ciekawości" i muszę przyznać, że bardzo się zawiodłam jeśli chodzi o zakończenie. Oto mamy nowych Adama i Ewę, proszę państwa! Ale mimo to nie żałuję, iż obejrzałam ten film. Dość dobra rozrywka na piątkowy wieczór.
Dla mnie też się podobał do momentu gdy poznał Dianę, równo mnie nosiło jak słyszałem co ona gada, krzyczy, nie wierzy. To właśnie nie podoba mi się w amerykańskich filmach, że kobieta jest nadzwyczaj głupia. Odczułem emocje gdy zginęła :) Fakt, koniec do bani.
Też mi się nie podobało, że od razu wyszła i jeszcze na niego krzyczała. Ale szybko o tym zapomniałam. Jednak zakończenie... Mogliby urwać gdzieś tak w momencie, kiedy zginęła w samochodzie. Nie znoszę takich urwanych zakończeń, ale jakie one są ciekawe!
Tak przy okazji - co to były za kamienie? W pewnym momencie mogło się wydawać, że ich posiadanie niweluje działanie przepowiedni... Tzn. jak otworzyła oczy. Myślałam nawet, że zaraz wstanie i pobiegnie do Johna, niczym w klasycznych amerykańskich produkcjach. :D