Bardzo dobry film. Świetna rola Cage'a (on idealnie pasuje do takich ról co już udowodnił choćby w skarbie narodów), dobry scenariusz i świetne efekty, może nie było ich tak dużo ale jednak rozbicie się samolotu i szczególnie końcowa scena robią ogromne wrażenie a w końcu to film z budżetem tylko 50 mln. Trochę głupio to zakończyli z tymi całymi aniołami ale mimo wszystko polecam. W sam raz na piątkowy wieczór żeby odprężyć się po ciężkim tygodniu