PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119847}

Zapowiedź

Knowing
2009
6,6 143 tys. ocen
6,6 10 1 143318
4,4 27 krytyków
Zapowiedź
powrót do forum filmu Zapowiedź

Uwielbiam takie filmy,z tajemnicą,globalnym zagrożeniem,zdarzeniem ważnym dla milionów ludzi-a tutaj dla miliardów...Moment gdy bohater zdaje sobie sprawę ze znaczenia tych wszystkich dat jest fascynujacy!
Ale film nie jest w stylu np.Pojutrze,momentami kameralny,opiera sie na losach kilkunastu raptem osób,nie ma tu wglądu w poczynania,na pewno gorączkowe rządów,służb specjalnych,mediów,armi USA,grup najtęższych umysłów naukowych,jak to miało miejsce w np.Dniu zagłady,Pojutrze czy w Armageddonie...No i sa kosmici,którzy parę jednostek uratują dla dobra gatunku.
Najlepsze w filmie jest odkrywanie tajemnicy przekazu sprzed 50-ciu lat,
świetne sa katastrofy(szkoda że tak mało!),sama działalność kosmitów jest irytujaca...plastycznie też jakoś tak słabo,bez wyobraźni,scena rozstania bohatera z dziećmi ciężkostrawna,bo Cage nie umie grać...
Ale ogólnie-To jest dobry,wciagający film,lubię go!!!
Jednak gdyby co nieco zmienić,podrasować...i zabrać te króliki w cholerę,było by jeszcze lepiej...i za dużo tych głosów,które słyszą dzieci,prościej by było gdyby kosmici pogadali z Cagem od razu,oszczędzili by mu bieganiny i żyła by matka dziewczynki!
Ale film udany !Polecam bardzo!!!

ocenił(a) film na 6
GGGGG_2005

Bardzo dobrze opisałeś,jednak niezgadzam się w kwestii kilku rzeczy:
1.Niewiem czemu czepiasz się Cage,dla mnie zagrał bardzo dobze
2.Kosmici(dla mnie anioly,mozna było zauwazyc zarys skrzydeł)byli bardzo dobrze zrobieni,niewiem co Ci nie pasuje.
3.Te głosy to własnie fajny pomysł,dodaje klimatu filmowi.
No i to chyba tyle :) Dla mnie film jest po prostu zajebisty.Swietne katastrofy,akcja,momentami napięcie,strach,no i bardzo przypadło mi do gustu zakończenie,pomysłowe i fajne.No i wrescie ziemia została zniszczona. :) Film oceniam 9/10

Joecrou

Właściwie chodzi mi o to że to tak wyglada że stworca jest bezradny,bo nie ma mocy ingerencji w rzeczywistośc,wiec wysyła ekipę ratunkowa bo nie moze nic więcej...A anioły ratuja według im tylko znanego planu co się da,a miny maja smutne,bo to lekki blamaż,jakiś inżynier w niebie stworzył gwiazde,uruchomił,i stracił kontrolę,a potem do Boga,po radę bo trwoga...Bóg się tyle napracował,stworzył wspaniały świat,ale równocześnie stworzył tak liczne i skomplikowane zasady istnienia wszechswiata,wprawił wszystko w ruch,dalsze ulepszenia oddał w ręce swoich inżynierów od gwiazd...No i jeden z nich wymyślił naturalne rozbłyski,niestety o za dużej mocy,niszczące zycie na Ziemi...A Bóg jest zmartwiony i zły bo mu kretyn zniszczył piękną Ziemie...
Więc wysyła aniołów na pomoc...
To tak zartem...
Nie mam nic do Caga,nawet go lubię,zresztą mam kilka filmów z nim,bardzo lubię Naciągaczy.
Byłem przekonany że pomagają nam kosmici,jakaś wysoko rozwinieta cywilizacja,taka galaktyczna służba ratownicza,ratujaca słabiej rozwinięte cywilizacje-tak bym wolał naprawnę!A ostatnia scena z drzewem i dziećmi,,,biblijna",nie pasuje mi tutaj wcale,wolał bym zeby wszystko odbyło się bez ingerencji sił wyzszych.
Pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
GGGGG_2005

Jak kto woli,dla mnie ostatnia scena z drzewem i dziecmi jest dosc dobra i pomysłowa :)
Pozdrawiam