PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=119847}

Zapowiedź

Knowing
6,6 141 770
ocen
6,6 10 1 141770
4,2 13
ocen krytyków
Zapowiedź
powrót do forum filmu Zapowiedź

Jak większość już pisała i mnie zdrażnił motyw kosmitów ale najbardziej chyba wzniosła i wzruszająca końcowa scena z dziećmi przebywającymi w miejscu bliżej nieokreślonym...
W niebiańskiej okolicy biegną sobie radośnie w stronę rozłożystego drzewa...
Parę minut wcześniej padają słowa, że to nie będzie koniec tylko nowy początek...
I tym samym moim zdaniem autorzy filmu ładnym obrazkiem pokazali nam jak to onegdaj Adam i Ewa rozpoczęli swój byt na tym świecie...
Nie no generalnie przez takie motywy to bzdurka totalna i stwarza, że film z gatunku: "obejrzyj i zapomnij".
Ale za to zarówno kościół i Erich Von Danniken (tak się chyba pisało) powinni być zadowoleni, bo ktoś chciał ich pogodzić w jednej hollywodzkiej produkcji - a że wyszła bzdurka nieprzeciętna, to już inna sprawa.
Mnie to nie przekonuje.
Pozdrawiam ;)
P.S. No i nie lubię Cage'a :P a tam nie lubię... Patrzeć na to drewno nie mogę... Ale to moja opinia ;) Ale przez jego pryzmat już staram się nie oceniać filmów, choć dla mnie jego zatrudnienie do jakiejś produkcji jest na dziś gwarancją klapy filmu... To akurat jest do sprawdzenia, że poza Living Las Vegas i Dzikością Serca (gdzie jego kiczowatość była atutem) to reszta produkcji z tym panem przechodzi bez echa, bądź jest klapą. Ale to takie tam na boku refleksje przy okazji filmu, którego tytuł już mi z głowy ulatuje mimo, że projekcja dopiero się zakończyła...

ocenił(a) film na 8
neposz_2

Mi się wydaje, że to nie byli kosmici tylko aniołowie (byli na tych obrazach z Pisma Świętego) a ta kula(?), statek kosmiczny niepotrzebny.

ocenił(a) film na 6
jon_bar

już raczej sugerowałoby to, że och obecność przewidzieli autorzy Pisma Świętego (bo statki z całą pewnością były)

jon_bar

A to już kwestia interpretacji - moim zdaniem. Ale nie wnikałbym w to za głeboko bo i film za głeboki nie był ;)
Swojego czasu (o ile dobrze pamiętam) wniebowstąpienie jednego z ostatnich proroków w biblii też analizowano jako uprowadzenie przez statek kosmiczny, bo opis w biblii opisujący to, wskazuje na kosmiczną machinerię... Może i do tego twórcy filmu chcieli nawiązać - nie mnie to oceniać ani rozgryzać ;) Cieszę się jednak, że dzięki temu filmowi wiem jak zaczęli Adam i Ewa ;)
Aniołowie, kosmici... E tam, w takiej oprawie filmowej, ani jedno ani drugie nie warte uwagi ;)
Pozdrawiam ;)

neposz_2

Co do tego proroka to zdaje się chodziło o Eliasza - ale głowy nie daję bez sprawdzenia, ale pora już taka, że nie chce mi się grzebać...

ocenił(a) film na 4
jon_bar

Nie. Twórcy filmu czerpią raczej z teorii danikenowskich (tzw. paleoastronautyka). W filmie przedstawiono ilustrację dotyczącą proroka Ezechiela, który spotkał aniołów. Często opis spotkania (znajdujący się oczywiście w księdze Ezechiela) jest podawany jako jeden z dowodów na ingerencję obcych w ludzką cywilizację na przestrzeni dziejów. Tu ciekawy artykuł na ten temat: http://www.infra.org.pl/historia-/paleoastronautyka/827-co-widzia-ezechiel

Sama teoria jest ciekawa, ale bądźmy szczerzy... Typowe bajki.

Dark_Crow

No i o to właśnie mi chodziło ;) Dzięki za sprostowanie pomylenia przeze mnie Eliasza z Ezechielem... Muszę kurcze iść już spać...

ocenił(a) film na 6
Dark_Crow

To dosyć popularna teoria, jest nawet książka na ten temat "Zakazana historia" opowiadająca o artefaktach, których nie wyciąga się na światło dzienne, ponieważ podważają ogólnie przyjęte teorie (tj. oczywiście ewolucję), a dowodzą tego, że dawno temu w życie na Ziemi ingerowali kosmici. Więcej na ten temat nie wiem, bo chociaż jakiś czas temu udało mi się dorwać tę książkę, to jeszcze nie miałam okazji jej przeczytać ;)

Sol89

W każdej religii przejawia się motyw bożych rydwanów, nawet w religiach dalekiego wschodu, dlatego tam Hitler szukał projektów do swoich wunderwaffe.

ocenił(a) film na 4
Jordan66

Pewnie chodzi Ci o wimany występujące w Ramajanie i Mahabharacie. To niekoniecznie musi być obraz kosmicznych pojazdów. Podchodzę do tego raczej sceptycznie. To, że nikt tak naprawdę nie wiem jak wygląda przeszłość jest istotne. Większość przyjętych wzorców dotyczących starożytnych jest zlepkiem różnych teorii, ale musimy dokonywać prób wyjaśniania wszelkiego rodzaju reliktów przeszłości, przy zachowaniu znanych nam czynników. Wprowadzenie do np. egiptologii elementów paleoastronautyki, obcych, ufo itp jest przez naukowców zabiegiem niepożądanym i ja to rozumiem. Nie mamy ku temu podstaw. Większość rzekomych "kontaktowców" takich jak choćby Meier jest kompletnie niewiarygodna, bazując jedynie na własnych zeznaniach, lub co najwyżej odpowiednio sfabrykowanych zdjęciach.

W tym świetle filmy takie jak "Zapowiedź", czy inne danikenowskie opowiadania typu "Gwiezdne wrota" pozostają w sferze science fiction. Sama księga Ezechiela jest dość ciekawa, ale opisywane przez niego objawienia można podciągnąć pod bliskie spotkania 3 stopnia w takim samym stopniu jak pod boskie objawienie. I jedno i drugie jest niewiarygodne.

Dark_Crow

W sumie to nikt tak naprawdę nie wie jak wygląda przeszłość - nawet teraz można ją zmanipulować dla przyszłych pokoleń. Co prawda trudniej niż dawniej ale zawsze. Dawniej to opierano się najpierw na przekazach ustnych które każdy mógł opowiadać następnemu jak chciał i tak dalej. Faktem jest na pewno spójność tych religijnych przesłań dla wszystkich kultur starożytnego świata a które nigdy ze sobą się nie spotkały. Każda religia opiera się na czymś co jest gdzieś daleko w niebie, gwiazdach i przybywa na ziemię z góry. To pokazuje że coś w tym musi być.

A tu taki artykuł o Hitlerze i statkach z Tybetu: http://www.roswell47.pl/projekt-chronos.html ;)

jon_bar

ja nie zauważyłam tam żadnych kosmitów..co Wy wypisujecie :/

ocenił(a) film na 7
yona_2

To już jest kwestia tego, jak ktoś zinterpretuje te istoty - wiesz, jedni wierzą w Boga, drudzy w NASA.:P

ocenił(a) film na 10
Bodzepor

Poprostu żydzi którzy kiedyś żyli widzieli kosmitów i nazwali ich aniołami,dalej to spisywano i tak powstała biblia ,tak tak w tym filmie kosmici zabierają tych dzieci na inna planete i bajkowo kończy sie film

ocenił(a) film na 7
spock_filmweb

Nie ma to jak wygłosić na poważnie teorię zaczerpniętą z bzdurnego, paradokumentalnego serialu o kosmitach.
Gigant intelektu z ciebie, nie ma co.:>

ocenił(a) film na 8
Bodzepor

Wiele może byc baboli w tych, jak to nazwałeś bzdurnych, paradokumentalnych serialach o kosmitach.
Jednak ja szczerze powiedziawszy bardziej bym się spodziewał "wizyty" kosmitów niż Boga!
Trzeba po prostu zdobyć się na własną interpretację wszystkiego; Biblii i teorii naukowych.

Wg mnie to jest tak; kosmici ostrzegają przed katastrofą dzieci bo tylko one mogą przedłużyć nasz gatunek na innej planecie, widać że nie są na tyle tępi by zabierać jakiś profesorów, bądź wysoce uczonych bo obawiają się o swoją cywilizację!
Zagłada była wg mnie wysoce realistyczna i prawdopodobna, (wykonanie może nie całkiem, ale cóż - Hollywood), żadnych nadprzyrodzonych mocy, no bo w końcu dzieci nie przewidywały przyszłości tylko przekazywały to co powiedzieli im kosmici, a sam pomysł unicestwienia planety był ok, od zarania dziejów wiemy, że Słoneczko kaprysi ;)
Co do końcóweczki to byli wg ,mnie na 100 % kosmici, gdyż mieli swoje "wyrąbiste" statki kosmiczne i po zabraniu dzieciaków (nie tylko głównych bohaterów, bo jak później widzimy statki z różnych rejonów globu startowały) udawały się na swoją planetę!

Reasumując film porządny, efekciarsko zrobiony, finał jak przystało na Hollywood, ale co mnie najbardziej zainteresowało to faktycznie sposób zagłady Ziemi, bo widzieliśmy już chyba wszystko; asteroidy, komety, kosmitów o terrorystach nie wspominając, a tu mamy coś czego nikt nie "wykorzystał", ot Słoneczko nie wkurzyło i rypło w nas garścią plazmy!
Super!

ocenił(a) film na 7
Battle

Kosmici, dobrotliwie opiekujący się ludźmi? Daj spokój.

ocenił(a) film na 8
Bodzepor

Tak przynajmniej zaprezentował to scenarzysta!

Poza tym nie możemy mówić, ze kosmici to juz ci źli i chcą tylko naszych mózgów (z drugiej strony ciekawe do czego im nasze mózgi, co to, swoich nie mają), mówimy tutaj o istotach inteligentnych,a nie zielonym szlamie! Zwierzę jak i inna istota inteligentna potrafi nie tylko działać wg instynktu, ale też wykazują nieraz inne zachowania, bardziej "ludzkie".

Poza tym jak na razie nic się nie dowiemy, gdyż nawet jeśli by istnieli to sam kontakt radiowy byłby cholernie czasochłonny, a co tu wymagać jakiegoś lądowania ma naszej planecie.
Pzdr!

ocenił(a) film na 7
Battle

Mnie strasznie bawi przekonanie, wyrażane w takich serialach, że loty poprzez przestrzeń kosmiczną to bułka z masłem. Wymyślają jakieś fantastyczne pierdoły o skrótach i zaawansowanej technologii itp., byle tylko to jakoś urealnić w wyobraźni ludzi nieorientujących się dobrze w temacie, a to jest po prostu durne.
Tak naprawdę, to jest to ogromne przedsięwzięcie i lot na dobrą sprawę w jedną stronę - przy locie np. z gwiazdozbioru Oriona na Ziemię i z powrotem z prędkością 99,99 c minęłoby tym domniemanym kosmitom 10 lat czasu pokładowego, ale na ich rodzimej planecie to byłoby ok. 1400 lat. Więc albo przylatują, podbijają planetę i zostają na stałe, albo nie przylatują wcale, bo takie latanie turystyczno - badawcze to nonsens, nikomu by to nie przyniosło żadnego pożytku.

ocenił(a) film na 8
Bodzepor

No widzisz!
Cały ten Hollywood! W końcu żadna żywa istota nie przetrwa podróży z prędkością chociażby zbliżoną do prędkości światła!
Juz chyba lepsza pod tym względem jest prześmieszna produkcja "Marsjanie atakują" , w końcu z Marsa przylecieli to szybko to im poszło, ale faktycznie biorąc pod uwagę odległości do innych układów planetarnych to jakikolwiek kontakt fizyczny z obcymi będzie tylko w sferze marzeń.
Już nawet "pogaduchy" kosmiczne są utrudnione, no bo w końcu czekaj tutaj 200 lat na odzew.
Cóż, jednak zostaje, przymrużyć na to oko, swoje wiedzieć, a w czasie seansu wyobrazić sobie, ze ufoludy zapieprzają w próżni z prędkością nad świetlną, bądź poprzez teleportację!
Pzdr!

ocenił(a) film na 7
Battle

Dajmy na to, na ich planecie w okolicach Oriona ktoś zadaje pytanie - jak tam się mają ludzie na Ziemi? Wysyłają ekspedycję, która nas bada i za półtora tysiąca lat przywozi odpowiedź, która jest już przestarzała o 700 lat. Gdzie tu sens takich badań? Kogo one będą obchodzić i na co komu się przydadzą? Zaawansowana, inteligentna rasa miałaby działać w tak absurdalny sposób?
Ja w to nigdy nie uwierzę.
Dlatego twierdzę, że te wszystkie tzw. UFO, to tak naprawdę jakaś tajna, wojskowa technologia, np. dzisiaj wiemy, że za falę obserwacji UFO w Rosji na początku lat 90 odpowiadają amerykańskie samoloty typu Stealth. Pewnie za jakiś czas się dowiemy, że wojsko ma też latające spodki, działające na zasadzie napędów antygrawitacyjnych, nawet cywile już nad tym od dawna pracują.

ocenił(a) film na 8
Bodzepor

Tak
Poza tym sądzę, że jakiekolwiek domysły "szarych" ludzi odnośnie wydarzeń takich jak; niezidentyfikowane obiekty latające, dziwne znaki na polu zboża i tajemnicze uprowadzenia, tacy ludzie mogli by zacząć pisać książki science-fiction niż ogłaszac to wszem i wobec!
Strach, obawy, nieuzasadnione teorie mogą być jedynie i aż wynikiem niewiedzy takich ludzi, no bo w końcu co może wiedzieć na temat technologii, nowych futurystycznych odkryć szary Kowalski.
Gdy ci ludzie zobaczą coś czego nie da się wytłumaczyć lub tego po prostu nie znają to próbują to określić i nazwać albo po swojemu albo coś co jest im znajome, a że w tamtych czasach UFO było popularne i najlepiej tak to było określić
Co do tajnych służb to się w 100% zgodzę, ze siedzą dziady nad czymś o czym nie rozgadują i co będzie inne niż to dotychczas, później następują testy i się zaczyna!
Poza tym nie sądzę by nawet za jakieś 10 lat nie skonstruowali jakiegoś pojazdu wyglądającego i poruszającego jak słynne "spodki".
Pzdr!

Battle

Pomijając już amerykańców i ich "super tajniackie wojskowe projekty" to trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz: Lem już pisał o tym dawno. Chodzi o to, że my szukamy w kosmosie życia ludzkiego bądź podobnego, a przez niemożliwym jest takie znaleźć. Ewolucja zrobiła swoje i nie ma żadnych szans na to, że gdzieś indziej doszło do takich samych przemian. Dlatego może już dawno zlokalizowaliśmy "życie" na innych planetach, ale o tym nie wiemy? W sensie, że na każdej innej planecie (każdej, pojedynczej innej planecie) "życie" jest inne i my nie jesteśmy w stanie go pojąć. Może sobie po prostu jest i sobie żyje i nie ma planów podboju kosmosu (co amerykańcy będą próbować na bank najpóźniej w czasach moich prawnuków).
To wszystko jest mniej skomplikowane niż nie wydaje.
Na pytanie kosmici czy aniołowie odpowiedź jest dość prosta. Otóż "anioł" jest wymysłem człowieka więc może kosmici nimi byli w naszym pojęciu (tzn pojęciu ludzi tworzących ówczesne seksty, aktualne wielkie religie). Przecież słowo jest tylko symbolem (mówiąc "kibel" każdy widzi inny).
W kwestiach jak dotarło na ziemie to już chyba nie nasza sprawa, tak? Dotarło to dotarło. Widocznie jakoś potrafiło. Może za jakiś czas my też tak będziemy potrafili. Po za tym ten wątek wcale nie jest najważniejszym w tym filmie.

A jeśli chodzi o moje wrażenia?
Jest to od dawna jedyny film, o którym nie jestem w stanie powiedzieć czy jest dobry czy zły. Zakończenie było dość specyficzne (to chyba najlepsze słowo) i ciekawe. Film polecam.

ocenił(a) film na 6
djLangleyable

Co do tego, o czym mówisz, podobna teza została postawiona w "Kuli" Crichtona - że istoty zamieszkujące kosmos najprawdopodobniej są od nas tak różne, że niemożliwe jest choćby zestawienie nas na tych samych płaszczyznach (np: zupełnie inne pojęcie czasu, śmiertelności, itp. itd.)

ocenił(a) film na 5
neposz_2

mi się film tam podobał. Nie zrobił na mnie pioronującego wrażenia, ale nie był taki zły. oceniam 5/10 .

Ps: Ja też nie lubię Cage'a. ;-)

ocenił(a) film na 8
neposz_2

Dla mnie twoj komentarz jest z cyklu ,,przeczytaj i zapomnij,, To jest film sci-fi, a nie dokumentaly czy historyczny jak ktos nie potrafia rozrozniac gatunkow to lepiej niech oglada kaczora donalda i myszke mikey ... W gatunku sci-fi nie ma granic mozliwosci ludzkiej wyobrazni ... Film pieknie zostawia jedno dreczace kazdego pytanie ... Kim byli wybawcy ludzkosci czy aniolami czy kosmitami, a co jesli aniol i kosmita to jedno i to samo ...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones