Mam dość ckliwości Nikolasa Kejdża, w każdym filmie te same miny, te same ckliwości, nie chce mi się wymieniać wad filmu. Oceniam tylko na 5 lub aż na 5. Najlepsza scena - końcowa ukazująca to co kiedyś zrobi z nas Słońce. Ta scena rewelacyjna. Sam film taki sobie.