No właśnie już na samym początku przyszedł mi do głowy inny film a mianowicie Znaki , podobnie i tu mamy samotnego załamanego ojca który staje przed nieznanym.Oba filmy trzymają świetnie widza w napięciu( tak gdzies do połowy filmu). Wielkim plusem są realistyczne katastrofy zarówno samolotu jak i metra. Film ogląda się dobrze i z zaciekawieniem ( ba powiem więcej mnie wcisnoł w fotel). Brawa się należą młodym aktorom szczególnie Calebowi który wypada lepiej niz sztywny i kiepski Jaden Smith z Dnia w którym...Reszta w tym Nicolas trzyma się dobrze.
Szkoda tylko że twórcy nie zdecydowali się na jeden film czy to katastroficzny czy SF. Kosmici na końcu są niepotrzebni choc znowu lepiej to wychodzzi niz w Dniu. Zakończenie trochę melodramatyczne ale pomysł z Adamem i Ewą dobry. Ogólnie film niezły , spodziewałem się znacznie czegoś słabszego.
Moja ocena w skali od 1 do 6 : 3,7