- po pierwsze co mi sie rzuciło w uszy to jedynie chyba błąd w tłumaczeniu, bo pan Jarek
Łukomski w scenie gdy główny bohater rozmawia z ojcem - mówi o pierwszym liście OD
Koryntian zamiast DO Koryntian;)
- z tym nawiązaniem do księgi Ezechiela i wizji Rydwanu Bożego ciekawie pomyśleli, fakt
ale końcówka im bliżej końca tym słabsza....bardzo w moich oczach stracił film z powodu
końcówki;)
- jeszcze odnośnie tłumacza - fajnie brzmi jak laska mówi EE a tłumacz - WP ;D no ale to już
zrozumiałe z powodu ograniczeń językowych....