Podczas seansów nie była mu już potrzebna żadna pomoc. Bazował na informacjach, które dała mu Lilith, przeszukiwał tez jakieś archiwa (?) no i dodatkowo wciąż wykorzystywał swoje umiejętności "czytania ludzi".

Tak, to rozumiem. Chodziło mi o początkowe tłumaczenie tego jego mentora

Może chodziło o to, że:
- wtedy też ktoś siedział pod sceną pod okienkiem
- pokazywanie poprzez ułożenie ręki w jakiś sposób, zgięta w różnych miejscach, ilość palców,
- ew. jeśli z opaską na oczach to może jakieś dźwiękowe sygnały, chrząknięcie, wplecione słowa lub pierwsza litera wyrazu/ów odpowiadająca kolejności alfabetycznej itp.

W notesie Pete'a poszczególne wyrazy odpowiadały poszczególnym cyfrom i ich kombinacjom. Więc kiedy Zeeda się spytała "Co pan widzi doktorze" (każdemu słowu był przypisany numer,który miał swój odpowiednik w notesie,i który coś oznaczał)to tymi słowami naprowadzała go na rzecz,którą trzymał Stan