Wczoraj udało mi się obejrzeć ten film i uważam ze jest naprawde dobry mysle ze jeden z najlepszych filmow z Williamsem. Kilka rzeczy jest niejasnych ale ogolnie film jest swietny i dziwi mnie tak niska opinia fakt ze dla ludzi ktorzy go nie rozumieja moze byc nudny ale jak sie dostrzeze glebie to naprawde mnie niesamowicie trzymal w napieciu ale najlepsze chyba bylo zakonczenie jak wyjal te zdjecia a na nich bylo "wnętrze jego domu" to myslalem ze sie poplacze, bo Sy zfotografowal jedyną "rodzinę" jaką miał i o której zawsze marzył. Film naprawde pokazuje jak bardzo czlowiek potrzebuje drugiego czlowieka i do czego moze doprowadzic samotnosc.
9/10 za drobne niedociągnięcia