bo tego znaczka nie można traktować jako wyroczni. już kilka razy oglądając polecane obrazy natknąłem się na filmy moim zdaniem kiepskie lub jedynie niezłe, ale na pewno nie wybitne (np. Labirynt fauna, Pachnidło, Borat, Marzyciel, Edi...)

Labirynt, pachnidło..Mój klimat

i to jest dowód na to, ze są gusta i guściki - chociaż ja osobiście za "Pachnidłem" nie przepadam, ale na pewno nie powiedziałabym, ze jest przeciętne

Pachnidło to jeden z największych gniotów jakie widziałem.Borat tak samo.Marzyciel,Labirynt,Edi były ok.

Przecież to JEST mocne kino psychologiczne. Jeszcze zależy co rozumiesz przez "mocne". Jeśli czekasz na psychopatycznego mordercę albo schizofrenika, to przykro mi.

Ten film jest subtelny. Ale czy subtelny musi oznaczać "kiepski" lub "przeciętny"? Czasem mam wrażenie że wielcy krytycy filmwebowi sami nie wiedzą czego chcą i film zasługujący na 10/10 zrobiliby chyba tylko oni sami albo Pan Bóg.

Mikz, podpisuję się pod Twoim postem! A film 10/10 dla krytyków filmwebowych to nie wiem, czy i sam Pan Bóg by zrobił.

Howgh!
za krotkiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Drugiego takiego filmu nie widziałem, moim zdaniem jeden z lepszych jakie oglądałem, niezwykle smutny.

Czemu się w ogóle dziwisz?Większość "kinomanów" to typowi filmowi hedoniści.Mają tak osłabione reakcje na bodźce,że wcale nie dziwię się ich komentarzom.Świadczą o tym teksty w stylu "nudny", "laitowy".