które nie robią żadnego wrażenia. Wszystko to nudne, nieciekawe, rozwleczone, bez polotu. Szwindel goni szwindel, a wszystko to jakieś takie totalnie bez szału. Akcja nie toczy się w zawracającym tempie, takimi skokami wzbudzana jest czujność widza, którą w trakcie oglądania może zgubić. Dobra rola Skarsgarda, on tak naprawdę ciągnie cały film, choć z mozołem i powoli, ale gdyby nie on, wiało by nudą przez cały czas. Słabiutko.