Chociaż tak dawno oglądałem ten film, nawet nie pomyślałem, że warto coś o nim napisać. Teraz jednak musze wyrazić swoje zdanie.
Otóż dla mnie ten film to totalna kicha, chłam i takie tam..... Wg. mnie szkoda tych marnych 10 zł na bilet. Ni to śmieszne, ni zabawne, ja się strasznie nudziłem na seansie, prawie zasnąłem. Tak w ogóle to jestem przeciwko filmowaniu lektur (jak chyba jakieś 90 % społeczeństwa, w tych 10 jest zapewne Wajda i Minister Kultury). Podobno pan Wajda to wysokiej klasy reżyser, mógłby jednak od czasu do czasu to udowodnić kręcąc jakiś dobry film..... (PS. Pana Tadeusza do takich nie zaliczam, ale Wyrok na Franciszka Kłosa to już coś)