Ot, standardowe, nieco slasherowate home invasion. Fabuła jest prosta, ale nawet ok. Motyw niewidomej bohaterki przywodzi na myśl „See no evil” z Mią Farrow, ale to nie ta klasa. Z kolei oprawca w płaszczu przeciwdeszczowym kojarzył mi się z „Alice, sweet Alice”. Ale znów – to nie ta klasa. Technicznie jest ok., obsada...
więcejNie jest to może najwybitniejsze dzieło kinematograficzne świata, ale pisanie, że film był nudny, to jednak dla mnie lekka przesada. Na dobrą sprawę cały czas się coś dzieje, a home invasion polegają właśnie głównie na bawieniu się w kotka i myszkę z mieszkańcami domu mniej, lub bardziej subtelnym. Tak, końcówka dość...
więcej