Zgubiłam swoje ciało

*Nie uświadczy szanowny czytelnik rażących spoilerów*

Owacje na stojąco za tak pięknie poprowadzoną fabułę i świetne wykonanie. Przyznaję, że włączyłem tę animację przypadkowo, z polecenia netflixa, ale od pierwszej do ostatniej minuty siedziałem, chłonąc obrazy i nie mogąc się oderwać.

Do docenienia jest tu...

Mówcie co chcecie, o Oscary znów będą walczyć filmy Disneya lub przedstawiciele innego hollywoodzkiego giganta, ale jeśli naprawdę szukacie najlepszego filmu animowanego tego roku, koniecznie odpalcie na Netfliksie "Zgubiłam swoje ciało". To trochę makabryczna i szalona w swym pomyśle opowieść, która wbrew pozorom...

Doskonale zobrazowana geneza jednej z drugoplanowych postaci "Rodziny Adamsów". Reżyser wyciągnął pomocną dłoń do wszystkich tych, których aż ręce świerzbiały, żeby dowiedzieć się jaka jest historia tej dynamicznej postaci. Ręczę, że śmiało można zacierać ręce przed seansem, przyklaskiwać w dłonie i zbijać piątki. Tu...

To niezwykła animacja. Pełna bólu, tęsknoty, samotności. Ale pomimo tej melancholii, jest w tym filmie nadzieja i przesłanie, że każdy krok do przodu jest ważny, że można się pozbierać i poskładać swoje życie jeszcze raz i jeszcze raz na nowo. I już teraz ogarnia mnie smutek, że Oscary zdobędzie pewnie jakaś...

29 listopada film zostanie dodany na Netfliksa