Zmartwychwstały
Risen
2016
W tamtym filmie podobnie jak w tym, niedowiarek szukał ciała Jezusa i w pewnym momencie także przywiózł ciało innego skazańca twierdząc, że i tak nikt się nie pozna...
Na koniec filmu stał się wyznawcą Jezusa i Chrystus nawet mu się ukazał... Nie pamiętam tytułu ani roku prpdukcji…
Wspaniały film - podchodzę do filmów opartych na Biblii b. ostrożnie, a o Jezusie szczególnie -
ocenił(a) film na 9przeważnie są zmanipulowane, aby poprzeć taki lub inny punkt widzenia - ten film jest bardzo obiektywny i "więcej". Jestem pod wrażeniem.
Spojrzenie na fakt zmartwychwstania Jezusa oczami nie-Żyda i nie-chrześcijanina. Ubogacające zarówno dla wierzących jak i niewierzących. Uprzedzonych, do tematu jak i ekranizacji, równie mocno zachęcam do obejrzenia.
Kevin Reynolds, twórca filmu "Robin Hood – książę złodziei", przedstawia historię zmartwychwstania Chrystusa. Na prośbę Poncjusza Piłata, wpływowy rzymski setnik, Clavius, rozpoczyna śledztwo w sprawie rzekomego zmartwychwstania żydowskiego mesjasza oraz poszukiwania zaginionego ciała Jezusa z Nazaretu. Ma to...
Wydarzenia biblijne pokazane zupełnie inaczej niż do tej pory widziałam w filmach. Do tego bardzo podobało mi się to, że w Jezusa wcielił się aktor o typie urody pasującym do rejonów skąd pochodził Jezus. Nareszcie nie był to jasnooki blondyn z długimi, prostymi włosami. Film moim zdaniem jest wyjątkowy a do tego...
Pierwsze dwadzieścia minut filmu dają nadzieję na dosyć oryginalne podejście do tematu. Poczatek jest mroczny, właściwie to thriller z postacią Jezusa w tle. Niestety równo z wprowadzeniem do fabuły Kajfasza i żydów kończy się ten klimat i dalej film nierówno chwieje się między filmem kryminalnym, nawet przygodowym...
To i wyszły trochę kryminalne zagadki Judei, trochę niedzielne dzieje apostolskie. Tragedii nie ma, bo i Fiennes stworzył niebanalną postać i Jezus daję radę. Największą słabością jest chyba scenariusz, który po kluczowej scenie traci wigor.
Jak ktos wierzy i lubi filmy o Jezusie to na pewno bedzie mu sie podobal, fajne sceny, jak np. siedza pozniej apostolowie z Jezusem w jednym pokoju, albo scena spod krzyzy tez szczegolnie dobra, w sumie najlepsza z calego filmu wedlug mnie
Ktoś się orientuje czemu w większości miast film grany jest raz lub dwa razy dziennie i to o śmiesznych przedpołudniowych godzinach? I to zaledwie tydzień po premierze...
