Zniewolony. 12 Years a Slave

12 Years a Slave
2013
7,5 153 tys. ocen
7,5 10 1 152922
7,1 58 krytyków
Zniewolony. 12 Years a Slave
powrót do forum filmu Zniewolony. 12 Years a Slave

Początek nieco szablonowy i po łebkach, bo należało odfajkować pokazanie szczęśliwego życia
rodzinnego, ale potem robi się konkretna historia i jest wspaniale. W sensie filmowym oczywiście, bo
bohater z pewnością nie użyłby tego przymiotnika.
Jak reaguje wolny wewnętrznie człowiek na utratę wolności. Jak przełyka upokorzenia. Jak zmienia
się z protestującego w pogodzonego z losem i buzującym gniewem zewnętrznym.
Ten film jest w zasadzie o wolności wewnętrznej i o kompromisach, na jakie jesteśmy w stanie pójść,
by nie stracić człowieczeństwa, ale zaadoptować się do roli niewolnika i czyjejś własności.
Mnóstwo świetnych scen, ale ta z Bradem Pittem, w której wygłasza on monolog o wolności osobistej
jednostki, o hańbie niewolnictwa jest majstersztykiem, bo jest bardzo zwyczajna. Mówiona zupełnie
bez patosu. Tak, jak kiedyś mówili ludzie – z naturalną wzniosłością.

Jasne, że od początku wiemy mniej więcej jak to się skończy. Wszak oparto ten film na faktach,
relacji świadka, a więc człowiek musiał przeżyć, no i oczywiście wydostać się z niewoli, skoro udało
mu się rzecz opisać. Ale to nie film sensacyjny – nie o koniec tu chodzi, ale o wiwisekcję
psychologiczną. Jak to u McQueena. Rewelacja.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
miko1aj

oo widzisz, a mnie kompletnie scena z Pittem nie chwyciła, odniosłem wrażenie wklejki, może gdyby grał ktoś mniej charakterystyczny, a może to kwestia montażu ? film dla mnie nierówny, obok mocnych scen sporo sekwencji osłabiajacych przekaz, może gdybym się z tematem zetknął po raz pierwszy to by zrobił większe wrażenie, a tak to prostu niezłe kino z dwiema dobrymi kreacjami głównymi i jedną drugoplanową.

ocenił(a) film na 3
piciu6

ten film to stary odgrzewany kotlet. znudził mnie mocno, nie wytrwałem, przewijałem. szablonowy, przewidywalny. nic szczególnego. jaki sens pokazywać okrucieństwo przez 2 h. do bani.

ocenił(a) film na 8
kapral11

Czy taki odgrzewany? Podaj proszę jaki film jest odgrzewany, bo kiedyś szczytem tortur w filmie o niewolnikach było kilka batów. Fakt, że pokazują w zasadzie pasmo nieszczęść, a bohater przy tym jakoś szczególnie nie ewoluuje, ale bez tego nic by z tego filmu nie zostało. Pamiętajmy też, że film jest ekranizacją dzienników Northupa.

ocenił(a) film na 3
harry_rabbit

ogrzewany w sensie kilkanaście filmów o niewolnictwie, czyli tragedie biczowanie źli biali prześladowani czarni. Prawda to, ale nic już nowego nie wnosi. niezależnie od konwencji Django pokazał, jak można trafić w 10. A tu, zgoda, ekranizacja dzienników, tylko co z tego? nudą wieje na odleglość, bohater przez 2 h ten sam, coś tam gada, w sumie bezsensowne truizmy. po kiego nominacje? dla mnie zmarnowany czas, wymagam od współczesnych filmów polotu, fantazji, zaskoczenia, scenariusza do licha!

ocenił(a) film na 8
kapral11

Masz rację, może mi się podobał, bo lubię takie patetyczne filmy i historię USA ;) Dla mnie jednak murowany kandydat, bo w Ameryce recepta na oskara to opowieść: 1. historyczna 2. o prześladowanych gejach i jeszcze najlepiej 3 gejach murzynach :)

ocenił(a) film na 3
harry_rabbit

w sumie kij z Oskarami, pamiętam "Lincolna" - historyczny, ale też bez polotu i finezji, rzemieślnictwo. pamiętam też "Milka" - i nieważne, że o gejach, ale utkwił w pamięci, bo zrobiony z jajem. coś przekazywał, myśl, idea, wnioski. a tu: porwali, popracował, wrócił. popłakał się.

ocenił(a) film na 8
kapral11

Właśnie Lincoln idealnie ilustruje moją receptę na Oskara ;) Film wybitnie nudny, ale o niewolnictwie i historyczny, więc Oskar musi być :)

ocenił(a) film na 3
harry_rabbit

w zeszłym roku było faktycznie fatalne rozdanie. Argo w sumie też słaby. ale było niezłe "Życie Pi", był Django. w tym roku nie wiem co jest na tym poziomie. raczej nic.

ocenił(a) film na 6
kapral11

Wg. mnie również dla osiągnięcia świeżości reżyser powinien zamienić aktorom kolor skóry.

ocenił(a) film na 6
kapral11

Ja też nisko oceniam filmy, które przewijam. Taki schemat.

ocenił(a) film na 3
tocomnieinteresuje

ale przewijać mi się zdarza jeden na sto filmów. tu naprawdę się starałem, godzinkę wytrwałem i dętka.

ocenił(a) film na 6
kapral11

A co ze "Wstydem" i "Głodem"? Jak dla mnie McQueen ma coś w sobie.

ocenił(a) film na 3
tocomnieinteresuje

głód rewelacyjny.