Ekranizacja wstrząsających wspomnień Salomona Northupa. To wydarzyło się naprawdę. Jest rok 1841. Na północy Stanów Zjednoczonych już od lat czarnoskórzy obywatele cieszą się wolnością. Jednak w stanach południowych wciąż panuje niewolnictwo. Mieszkający w Waszyngtonie Salomon Northup – czarnoskóry wolny i wykształcony człowiek, ojciec
Dlaczego amerykanie ciągle pałują się martyrologią żydowską lub afroamerykańską, ale NIGDY nie nakręcili choćby jednego, porządnego filmu o tym, jak to z ich przyczyny wyginęły blisko 4 miliony rdzennych mieszkańców Ameryki? Czy taka produkcja dostałaby Oscara? Jedyne, co dostali Indianie, to ... więcej
W ciągu ostatnich kilkunastu lat rzadko zawodziłem się na tytułach, które dostały Oscara za najlepszy film. Wystarczy przypomnieć sobie "Operację Argo", "Jak zostać królem" czy "The Hurt Locker". Te filmy łączyły widowiskowość i atrakcyjną fabułę z walorami artystycznymi, na które składa się ... więcej
Według mnie ten film zasłużył na Oscara jedynie za aktorstwo. Jest bardzo dobre. Poza tym, się strasznie dłużył, Zawadził mi strasznie ogromny wątek Patsey, który nic nie wniósł do fabuły. Nawet w napisach końcowych nie umieszczono, co się z nią stało. Po co to było? Oglądając kilkakrotnie powracałam myślami ... więcej
To rzeczywiście chyba najsłabszy film w dorobku McQueena, niemniej jednak daję bardzo wysoką notę 9/10. Dlaczego? Chociażby z tego powodu, że nie boję się emocjonalnego podejścia do kina i jeśli film naprawdę mnie poruszył, to jestem w stanie wybaczyć mu pewne uchybienia. Zresztą nie ... więcej