Nie miałem pojęcia o porwaniach wolnych czarnoskórych i jest to dla mnie nowe spojrzenie na okrucieństwo niewolnictwa. Takie filmy muszą być brutalne, bo co bardziej utkwi w pamięci ludziom takim jak my, którzy nie znają wartości wolności, jak nie taki dramatyzm i brutalność. Film tyczy się czegoś czego, zdaje nam się, jesteśmy w pełni świadomi, ale ja czułem się, jakbym znał tylko ogólne pojęcie niewolnictwa. Bardzo szczegółowy. Polecam.