Warto obejrzeć dla poszerzenia świadomości. Pod względem produkcyjnym rewelacyjny jednak jeśli chodzi całokształt to coś sprawia, że ciężko jest się zaangażować w ten film. Być może jest to kwestia źle dobranego głównego bohatera.
Niewolnictwo , to niezaprzeczalnie, niezmywalna czarna plama w historii białego człowieka, a dalej, idąc tym torem, istniejący po dzień dzisiejszy rasizm - historia kkk który powstał, nomen omen, w mieście Pulaski (Tennessee) a film no cóż, znacznie słabszy od Kamerdynera pod każdym względem. Teraz czekam na przebudzenie Belgów których kraj kipi bogactwem zbudowanym na niewolnictwie i zbrodniach ludobójstwa dokonanych, przez nich w Kongo a dzisiaj centru Unii Europejskiej !!!! 6/10 !!!
Niewolnictwo nie istniało tylko w historii białego człowieka ale w historii każdej rasy. Nawet w dzisiejszych czasach w niektórych krajach afrykańskich i arabskich mamy do czynienia z czymś co można nazwać niewolnictwem.
Zgoda !! Ale, to co uczynił t zw ''biały'' człowiek przerasta wszystko. Chciałem dodać jeszcze tylko do swojej poprzedniej wypowiedzi, że cieszy mnie iż dla Trybunał Sprawiedliwości nie znaleziono miejsca w jednej z sal belgijskiego pałacu !!! Pozdrawiam !