Film słaby, nudny i jakiś taki ogólnie nijaki. Traktuje o sprawach poważnych i mógłby być naprawdę mocny, wzruszający itp, niestety postaci miałkie i wszystko takie średnie i bez wyrazu. Jak na film "oscarowy" to kiepski.
Może po prostu każdy odbiera film na swój subiektywny sposób (do czego ma absolutne prawo). Chyba najlepiej samemu obejżeć i wyrobić sobie opinię o danym filmie ;)
...
Nie o to mi chodzi. Nic nie mam do opinii twojej i założyciela tamtego tematu, ale pisze się "potęŻny" i "nuŻący" :-/