Esencja tego, czego trzeba się trzymać. Kto nie rozumie i nie docenia tego filmu prawdopodobnie ma kredyty we frankach, wierzy w polską piłkę nożną a w podstawówce zamiast czytać książki przygodowe i kryminały robił marginesy w zeszycie.
Dokładnie. Naturalna potrzeba wolności jest przeciwstawiona ponuremu, sztucznemu systemowi, którego w filmie bardziej można się domyślać niż oglądać a mimo to jest to wszystko bardzo czytelne i przemawia do wyobraźni. Niestety zakończenie chyba nie pozostawia złudzeń...
Czy ja wiem? Może i jednostka w konfrontacji z systemem nie ma szans ale zawsze może znaleźć naśladowców, poderwać tych którzy nie zgadzają się z zastaną sytuacją, tak jak to miało miejsce w filmie. Przecież ludzie mieli świadomość że główny bohater łamie prawo ale kibicowali mu w jego ,,misji".
kibicować to jeszcze nie znaczy umieć zrobić to samo, co ci których podziwiamy. nie będę zagłębiał się w takie wątki, bo jednak aż tak głęboko ten film nie drążył problemu jednostka - społeczeństwo (system).
jeden z moich ulubionych filmów - i tak naprawdę nie potrafię do końca powiedzieć dlaczego . i faktycznie : kredytu nie mam , nie kibicuję a w 6 klasie podstawówki miałem przeczytane wszystkie dostępne wtedy MacLEANY Follety i Ludlumy
POZDRAWIAM
: ) przyznam, że z trzech robiłem tylko marginesy. ale po latach wiem chociaż, że to była strata czasu. pozdrawiam
mam kredyt we frankach, wierzę w polską piłkę, w dzieciństwie zamiast czytać książki przygodowe, biegałem po boisku....za piłką, a film naprawdę bardzo dobry