ale aż tak dobry nie jest, 8/10 a dla Easy Ridera 9/10 , film drogi i buntu przełomu lat 60tych i 70tych :)
Z Easy Riderem skojarzyła mi się zwlaszcza "sekta" na pustyni (w Easy Rider komuna hippisów)
też mi się kojarzy z Easy Rider, ale ja wyżej oceniłem Znikający punkt, co nie zmienia faktu że oba bardzo dobre