PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=737351}

Zombie express

Boo-san-haeng
6,7 43 744
oceny
6,7 10 1 43744
6,6 24
oceny krytyków
Zombie express
powrót do forum filmu Zombie express

...no a potem pałeczkę przejmuje ten dupek przez, którego wszyscy umierają. Rozumiem,że w każdym takim filmie jest taka postać ale ile mozna?Najpierw grubawy kozak, pół pociągu,potem uczniak, maszynista....i głowny bohater.Wszyscy kipneli przez niego.Jakby Batman w co drugiej scenie zdejmował maskę i zdradzał kazdemu swoją tożsamość to by było kretyńskie. Raz czy dwa razy ok. Wypas.Wiemy o co chodzi. Tutaj natomiast koles wbija "nóż w plecy" każdemy co chwile i uchodzi mu to na sucho i on staje się głownym Nemezisem. Żenada.
A normalnie skakałem z radości w fotelu przez pierwsze 75 minut,bo rajcowny film. Potem irytacja.

ocenił(a) film na 7
oszczakiewicz11

Dla mnie gorsze było, jak główny bohater zaczął sobie wspominać pod koniec narodziny córeczki :).

Quentin_3

A co w tej scenie było "najgorszego"? Infekcja coraz bardziej na niego wpływała, być może odczuwał ból i starał się przypomnieć sobie jakiś najprzyjemniejszy moment ze swojego życia. A narodziny dziecka z pewnością należą do takich. Poza tym, on był już ledwo żywy, a więc zapewne "odleciał". Dla mnie normalna, a wręcz fajna scena. Irytujące były jedynie sceny z debilem, o którym wspomniał oszczakiewicz11. Faktycznie, trochę przesadzono z ilością sytuacji, w których wbił ludziom nóż w plecy. Jedna, a porządna scena by wystarczyła (chociażby to zbuntowanie pozostałych pasażerów przeciwko grupce głównego bohatera). A tak chłop do ostatnich minut filmów dosłownie biegł po trupach do celu i zabrakło jemu kilkunastu sekund, aby całkowicie się upiekło.

Jednak film był dla mnie rewelacyjny w swoim gatunku. Z pewnością należy się jemu pochwała za swego rodzaju oryginalność (zombie w pociągu jeszcze nie było) oraz przynajmniej lekkie nakreślenie skąd wzięła się epidemia (niestety w wielu filmach o zombie nie jest to wyjaśnione).

ocenił(a) film na 7
slawmm

Jak dla mnie za bardzo to takie koreańskie było, całkowicie nie z tej bajki. Zaleciało telewizyjną dramą. Mógł sobie to przypominać, jak nie miał dla niej czasu, po szkodzie każdy mądry. Ale z drugiej strony nie przeszkadzał mi z kolei ww. debil - trudno, żeby główny badguy tak łatwo się poddał po jednej scenie. W sumie więc po prostu co innego nam przeszkadza w filmach (no akurat w tym jednym), a nie zmienia się fakt, że film w porządku i godny obejrzenia.

Quentin_3

Zgadzam się. Dodam tylko, że dwie sceny był dla mnie lekko irytujące:

- Grubas, który biegł po peronie, goniąc pociąg i lejąc przy tym nabiegające na niego zombie. Zdążył nawet pójść w bok, wziąć policyjną tarczę oraz pałkę i dogonił pociąg, który od dobrego czasu rozpędzał się. Mogli lepiej zrobić to tak, że gł. bohater cofa się wzdłuż wagonu i otwiera jemu inne drzwi.

- Kobieta w zaawansowanej ciąży, która po "męczącym dniu" goni pod koniec filmu lokomotywę tak samo szybko, jak pozostali.

ocenił(a) film na 7
slawmm

Tak, gonienie za pociągiem było słabe, ale to w sumie tak często bywa w filmach, gdy coś gonią na piechotę. Na początku to coś jedzie szybko i się wydaje, że nie dogonią, a potem nagle zamiast logicznie jeszcze bardziej przyspieszać - zwalnia.

Quentin_3

a mnie najbardziej rozbawiła scena pod koniec (ale nie tylko ta jedna była bardziej śmieszna niż straszna) z tą bandą zombi uczepioną lokomotywy.

a najbardziej irytująca była ta mała dziewczynka. oprócz jej irytującego zachowania, jeszcze gra aktorska tej dziewczynki: przez pierwsze 2/3 filmu jedna i ta sama mina bez jakiegokolwiek wyrazu, a później jakby chciała to nadrobić co było jeszcze gorsze.

film ogólnie całkiem niezły, biorąc pod uwagę głupkowatą (tego mi fani zombie-filmów nie wybaczą) tematykę.

ocenił(a) film na 7
the_men_from_okinawa

Wiele wymagasz aktorskiego kunsztu od małych dziewczynek:D

Ingvarion

możliwe. nie będę ukrywał, że na dzieciach to ja się kompletnie nie znam :)

ocenił(a) film na 1
the_men_from_okinawa

wiesz, że ta dziewczynka jest z rocznika '06? naprawdę wymagasz od niej super zdolności aktorskich w tym wieku? osobiście obejrzałam film tylko do 33 minuty, ale stwierdzam, iż właśnie ta bohaterka przypadła mi najbardziej do gustu ^^

użytkownik usunięty
oszczakiewicz11

Szkoda ze po prostu ostatnie 20 Minut bylo krecone juz pod Usa i reszte swiata czyli ocalene standardowa ekipa... W trakcie filmu bylo wiele fajnych dziwacznych postaci ktore w USA nie mialyby racji bytu fleja konduktor itp... Moim zdaniem happy end Jak na Azje Przypadlo to Fleja zostaje np Chlopak z Bejzbolem, Ktory rozwala leb Temu irytujacemu gosciowi za popchanie jego kumpeli.... A jesli miala by zostac ta 4 na koniec ktora zostala to irytujacy przezywa tak po prostu zeby pokazac ze niestety sa rozne rodzaje i metody na przetrwanie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones