Trzeba przyznać, że dużo się dzieje, film zrealizowany jest przyzwoicie. Jest kilka "ale" : "Zombie express" powstał o jakieś 15 lat za późno. Pewnie wtedy miałby szansę stać się filmem kultowym. Oglądając go niedawno nie towarzyszyły mi żadne emocje. Temat o zombie jest wyczerpany. Sceny w pociągu czy na dworcu robią przez chwilę wrażenie swoim rozmachem i klimatem ale nie pozostały mi na długo w pamięci. Miejscami irytowałem się kiedy główni bohaterowie zwyczajnie uderzali pięściami w twarze rozwścieczonych zombiaków i to dawało jakieś rezultaty . Trochę słabe to było. Ogólnie plus za klimat, pomysł... i to tyle.